Przy zachowaniu specjalnych środków bezpieczeństwa w czeskim sądzie w Ostrawie rozpoczął się w środę proces czterech podpalaczy zamieszkałego przez Romów domku w miejscowości Vitkov w powiecie opawskim. Ciężkich poparzeń doznała tam niespełna dwuletnia dziewczynka.
David Vaculik, Jaromir Lukesz, Ivo Mueller i Vaclav Cojocaru oskarżeni są o usiłowanie zabójstwa o motywacji rasistowskiej. Wszystkim czterem grozi nawet dożywotnie więzienie.
Swego czynu dokonali w nocy z 18 na 19 kwietnia 2009 roku. Trzej sprawcy wrzucili do domku trzy butelki z substancją zapalającą, a Lukesz czekał na nich w samochodzie. Pożar spowodował obrażenia trzech osób, a najbardziej poszkodowana dziewczynka doznała oparzeń 80 procent powierzchni ciała, czego skutki odczuwać będzie przez całe życie.
Zeznania w tej sprawie złożyli tylko Cojocaru i Mueller, natomiast Lukesz i Vaculik skorzystali z prawa do milczenia.
Według prokuratury, czyn zaplanował Lukesz, a celem całej czwórki było zaakcentowanie własnej pozycji w ugrupowaniach ekstremistycznych. Policja twierdzi, że chcieli dokonać czegoś przykuwającego uwagę przed przypadającą 20 kwietnia 2009 roku 120. rocznicą urodzin Adolfa Hitlera.