Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS chce zjednoczenia? Na własnych warunkach

0
Podziel się:

Cel to odsunięcie od władzy PO. Sposób to zjednoczenie prawicy. Lider PiS zaapelował wczoraj do mniejszych ugrupowań. Kogo zabrakło?

PiS chce zjednoczenia? Na własnych warunkach
(PAP/Paweł Supernak)

_ Cel to odsunięcie od władzy PO. Sposób to zjednoczenie prawicy. _ Lider PiS zaapelował wczoraj do mniejszych ugrupowań. Kogo zabrakło na konwencji i jaki jest faktyczny cel tego wezwania? Zobacz komentarze.

Zaczynamy od nowa, razem, bez wymówek. Tak Jarosław Kaczyński namawiał środowiska prawicowe do współpracy.

Wcześniej przemawiali między innymi Jarosław Kurski oraz szef NSZZ Solidarność Piotr Duda. Na Konwencję zaproszono różne ugrupowania prawicowe oraz organizacje pozaparlamentarne, takie jak kluby _ Gazety Polskiej _. Na Konwencji zabrakło liderów Solidarnej Polski i Polski Razem - Zbigniewa Ziobro i Jarosława Gowina. Obydwaj utworzyli wczoraj wspólny dla obu partii klub parlamentarny, który nosi nazwę Sprawiedliwa Polska.

*PiS gotowy do zjednoczenia, ale na własnych warunkach *

W najbliższym czasie można spodziewać się prób akcesu do PiS polityków mniejszych ugrupowań, zwłaszcza Solidarnej Polski - tak politolodzy oceniają efekty konwencji środowisk prawicowych.

W ocenie dr. hab. Macieja Drzonka z Instytutu Politologii i Europeistyki Uniwersytetu Szczecińskiego, organizując konwencję PiS wysłał do prawicy sygnał, że jest otwarty na zjednoczenie, ale na własnych warunkach.

_ - Takie ugrupowania jak Solidarna Polska i Polska Razem albo te warunki przyjmą, albo będą próbować robić coś samemu, co de facto już zaczęły robić _ - powiedział.

Zaznaczył, że tak naprawdę PiS potrzebuje zwartej prawicy dopiero w przyszłym roku, czyli w wyborach parlamentarnych, bo w przypadku wyborów samorządowych koalicje są budowane według innej logiki. Przypomniał, że np. w Szczecinie rządzi koalicja PiS-SLD.

Drzonek ocenił, że porozumienie jest w interesie zarówno PiS, które jest najsilniejszym ugrupowaniem po prawej stronie sceny politycznej, jak i mniejszych ugrupowań, takich jak SP i PR, ale - jak podkreślił - obie strony muszą pamiętać, że czym innym są uzgodnienia liderów, a czym innym logika, którą kierują się wyborcy.

_ - Jeżeli PiS zrazi do siebie te małe ugrupowania, to jeszcze pół biedy, ale może zrazić do siebie elektorat tych ugrupowań, który poczuje się na tyle zlekceważony, że nawet, gdy ci liderzy już zgodzą się na warunki PiS, to elektorat nie zagłosuje na tak zjednoczoną prawicę _ - powiedział.

Jego zdaniem do zjednoczenia PiS z SP i PR mogło nie dojść m.in. dlatego, że Kaczyński uległ dołom partyjnym PiS, które były temu przeciwne. _ - Jeżeli dochodzi do jakiegokolwiek zjednoczenia, średni aparat partyjny czuje się zagrożony, bo jeżeli na listy partyjne PiS czy na wspólne listy wyborcze zostaliby wciągnięci politycy SP czy PR, to przecież ktoś z tych list musiałby wypaść _ - powiedział.

Z kolei dr Robert Rajczyk z Instytutu Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu śląskiego uważa, że konwencja to dobry wybieg taktyczny ze strony PiS, który pokazuje w ten sposób zarówno swoim wyborcom, jak i tym, którzy są wobec tej partii sceptyczni, że jest gotowy do współpracy i próbuje jednoczyć prawicę.

Zaznaczył jednak, że pozostaje pytanie o to, jak wyglądają kulisty tego przedsięwzięcia. _ - Spotkania ze Zbigniewem Ziobrą i Jarosławem Gowinem nie zakończyły się sukcesem i tak naprawdę mamy do czynienia z dwoma zjednoczeniami, bo przecież w Sejmie, z posłów SP i PR, powstał klub Sprawiedliwej Polski _ - zaznaczył.

Zdaniem Rajczyka rozmowy między PiS a SP i PR jeszcze się nie zakończyły, ale trudno dziś ocenić, czy próba zjednoczenia prawicy się powiedzie.

_ - Zarówno po stronie PiS, jak i mniejszych partii o orientacji prawicowej, będzie tendencja, żeby budować jakieś wspólne projekty polityczne. Czy to będzie jedna partia, nie jestem przekonany, ale klub parlamentarny to chyba dobry pomysł _ - powiedział, odnosząc się do sobotnich słów prezesa, że w Sejmie powinien powstać _ wielki, zwarty, zdyscyplinowany, zdolny do zmieniania Polski _ klub parlamentarny.

W ocenie Rajczyka w najbliższym czasie można też spodziewać się prób transferu polityków z SP i PR do PiS._ - Nie chcę nikogo posądzać o jakiś koniunkturalizm, ale ktoś, kto działa w polityce, szuka wszelkich możliwych sposobów, żeby znaleźć się na liście wyborczej i spróbować swoich sił w wyborach parlamentarnych _ - powiedział.

Tu nie chodzi o zjednoczenie. Cel jest inny

Z kolei zdaniem socjologa z Uniwersytetu Warszawskiego, Jacka Raciborskiego wczorajszy kongres pokazał, że nie PiS-owi nie chodzi o żadne zjednoczenie prawicy. Do takiego procesu mogłoby dojść w przypadku współpracy dwóch formacji o podobnej wielkości.

Prawo i Sprawiedliwość chce stworzyć wrażenie współpracy z mniejszymi podmiotami, żeby złagodzić swój wizerunek. Naukowiec wyjaśnia, że zjednoczeniowa postawa może przysporzyć PiS-owi głosów przed jesiennymi wyborami samorządowymi. Według socjologa sympatycy prawicy woleliby, żeby ich środowisko było zjednoczone.

*Ziobro i Gowin wysłali list *

Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin wysłali list do uczestników konwencji środowisk prawicowych organizowanej przez PiS. Zadeklarowali też, że są gotowi do kolejnych rozmów na temat jednoczenia się prawicy w Polsce.

_ Czynimy gest przyjaźni do zebranych na konwencji zjednoczeniowej, na której wiodącą rolę organizacyjną odgrywa PiS, wysłaliśmy (do nich) list, to kolejny przyjazny gest z naszej strony wskazujący, że zależy nam na dobrej współpracy, dobrych rozmowach i solidnym fundamencie, który sprawi, że porozumienie (o zjednoczeniu prawicy) będzie miało trwały charakter _ - powiedział Ziobro w sobotę na wspólnej z Gowinem konferencji prasowej.

Gowin dodał, że w liście do uczestników konwencji zostały zawarte przede wszystkim postulaty programowe.

Postulaty, czyli lista obietnic

W udostępnionym liście, wśród postulatów gospodarczych, wymieniono: likwidację podatku PIT i ograniczenie wydatków publicznych; przygotowanie pakietu wsparcia dla mikro i małych firm oraz wprowadzenie obniżonej składki na ZUS powiązanej ze zryczałtowanym podatkiem dochodowym. W ocenie autorów listu kwota obciążeń dla prowadzących działalność gospodarczą nie powinna przekraczać 400 zł miesięcznie.

Podkreślili też potrzebę wsparcia dla młodych Polaków planujących prowadzenie własnego biznesu m.in. przez wprowadzenie dwuletniego zwolnienia z opłat na rzecz państwa. Sygnatariusze postulują ograniczenie ekspansji zagranicznych sieci handlowych m.in. przez opodatkowanie ich obrotu. Istotne, ich zdaniem, jest również przywrócenie w obrocie gospodarczym zasady, że _ wszystko, co nie jest zakazane, jest dozwolone _, kontynuacja działań deregulacyjnych i jak najszybsze wyrównanie dopłat bezpośrednich dla rolników.

Gowin i Ziobro postulują też zmianę polityki rodzinnej poprzez konieczność bezpośredniego wsparcia państwa dla dzieci i wprowadzenia bonu wychowawczego w wysokości 500 zł miesięcznie. Za istotne uznają wsparcie dla młodych przy zakupie własnego domu i mieszkania kierowane _ bezpośrednio do nich _. Podkreślają potrzebę zmian w systemie ochrony zdrowia premiujących efektywną, szybką i skuteczną pomoc pacjentom, a także wprowadzenie zmian w sądownictwie i wymiarze sprawiedliwości zmierzających do skrócenia i uproszczenia procedur oraz przywrócenia służebnej roli wobec obywatela. Wśród postulatów wymieniono też walkę z przestępczością i korupcją.

Ziobro i Gowin przypomnieli też, że Solidarna Polska i Polska Razem utworzyły w Sejmie klub parlamentarny Sprawiedliwa Polska.

Czytaj więcej w Money.pl
Jednoczenie prawicy nawet bez Gowina Zdaniem Adama Hofmana, to Jarosław Gowin zerwał rozmowy zjednoczeniowe z PiS. Według rzecznika poszło o pieniądze.
Ziobro otrzymał od szefa PiS "pewne propozycje" - _ Jeśli Kaczyński ich nie rozwinie w sensowny sposób, to nic z tego nie będzie _ - ostrzegają politycy Solidarnej Polski.
Hofman: "Pycha prezydenta jest ważniejsza" Lider PiS napisał do prezydenta Bronisława Komorowskiego w związku z ujawnionymi przez "Wprost" nagraniami podsłuchanych rozmów polityków.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)