Dwaj funkcjonariusze widzieli sprawców podpalenia instalacji w Warszawie i nie interweniowali. Zostaną zwolnieni ze służby. Taką decyzję podjęto po wszczętym w czwartek postępowaniu dyscyplinarnym - podała rzeczniczka straży.
Wczoraj rano policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzewanych o podpalenie instalacji na pl. Zbawiciela. Ogień zauważono na ekranach monitoringu miejskiego. Na miejsce wezwano straż pożarną, która ugasiła pożar. Spłonęło kilka metrów instalacji. Z relacji świadków wynikało, że w pobliżu _ Tęczy _ byli dwaj strażnicy miejscy, widzieli sprawców, ale nie podjęli działań.
_ - Podjęto decyzję o zwolnieniu funkcjonariuszy, którzy pracowali w tym czasie w rejonie Pl. Zbawiciela. Trwa procedura zmierzająca do rozwiązania umowy o pracę, w związku z rażącym naruszeniem obowiązków służbowych _ - poinformowała rzeczniczka Straży Miejskiej Monika Niżniak.
Według wstępnych szacunków ratusza koszty naprawy _ Tęczy _ mogą wynieść ponad 30 tys. zł. Sprawcy byli pijani, w piątek zostaną prawdopodobnie przesłuchani.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Szef NFZ usłyszał 14 zarzutów. Odszedł _ - Dyrektor usłyszał zarzuty, za które grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności. Byłej księgowej postawiono 10 zarzutów - _ poinformował prokurator Bojarski. | |
Narkotestery nie będą obowiązkowe. Decyzja Urządzenia powinny być przechowywane w odpowiedniej temperaturze. Radiowozy - zdaniem resortu - nie są najlepszym miejscem dla tych urządzeń. Narkotestery mogą się w nich uszkodzić. |