Pieniądze na rodziny. NIK sprawdzi ich wydawanie

W przyszłym roku NIK sprawdzi skuteczność działania instytucji państwa, wspierających polskie rodziny.

Prezes NIK-u Krzysztof Kwiatkowski mówi w radiowej Trójce, że wydaje się na ten cel 50 miliardów złotych, a kwota ta jest rozproszona w 50 różnych programach. Kontrolerzy sprawdzą, jak prorodzina polityka państwa wygląda w praktyce. Chodzi między innymi o takie sprawy, jak dostępność ulg dla rodzin wielodzietnych.

W przyszłym roku NIK sprawdzi także przygotowanie Polski do wykorzystywania 400 miliardów złotych funduszy europejskich w nowej perspektywie unijnej - zapowiedział Krzysztof Kwiatkowski. Kontrola obejmie nie tylko ministerstwa rozwoju regionalnego i rolnictwa, lecz także wszystkie urzędy marszałkowskie.

Krzysztof Kwiatkowski podkreślił, że kontrolerzy Izby nie mają możliwości ustalenia, czy dochodzi do ustawiania przetargów. To należy do służb specjalnych, które mogą stosować takie techniki operacyjne, jak podsłuchy.

Pracownicy NIK-u, sprawdzając dokumenty, mogą skontrolować, czy przetarg został dobrze przygotowany i czy specyfikacji nie ustalono pod konkretnego wykonawcę.

Prezes NIK-u zapowiedział, że w przyszłym roku Izba sprawdzi także jakość wykonanych dróg, które zamawiała GDDKiA. W planach jest także przygotowanie raportu o bezpieczeństwie w ruchu kolejowym po katastrofie pod Szczekocinami. W zeszłym roku w czołowym zderzeniu pociągów zginęło tam 16 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.