Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pentagon ujawnia koszt interwencji w Syrii

0
Podziel się:

Kampania lotnicza przeciwko siłom prezydenta Assada wymagałaby zaangażowania setek samolotów, wielu okrętów wojennych i łodzi podwodnych.

Pentagon ujawnia koszt interwencji w Syrii
(David B. Gleason/CC BY-SA 2.0/wikimedia)

Amerykański resort obrony przedstawił możliwe opcje militarne zakończenia konfliktu w Syrii. Przedstawiciele Pentagonu twierdzą, że odsuniecie od władzy prezydenta Bashara Assada byłoby bardzo trudne i kosztowne.

Lista możliwych opcji militarnych znalazła się w liście jaki szef połączonych sztabów generał Martin Dembsey skierował do Kongresu. Obejmuje ona takie działania jak szkolenie sił opozycyjnych, przekazywanie im uzbrojenia, wprowadzenie strefy zakazu lotów czy bombardowania syryjskich obiektów wojskowych.

Według generała Dembseya kampania lotnicza przeciwko siłom prezydenta Assada wymagałaby zaangażowania setek samolotów, wielu okrętów wojennych i łodzi podwodnych. Koszt tego rodzaju operacji byłby liczony w miliardach dolarów.

W ubiegłym miesiącu prezydent Barack Obama podjął decyzję o przekazaniu lekkiego uzbrojenia syryjskim bojownikom. Broń ma zostać dostarczona przez CIA w ciągu najbliższych tygodni. Biały Dom ma jednak coraz większe wątpliwości czy odsunięcie od władzy prezydenta Bashara Assada będzie możliwe.

Hezbollah dopuścił się zbrodni?Syryjska opozycja domaga się, by libański Hezbollah, który zaangażował się w syryjskim konflikcie po stronie reżimu prezydenta Baszara el-Asada, stanął przed sądem za zbrodnie popełnione na terytorium Syrii - poinformowała we wtorek Syryjska Koalicja Narodowa.

_ Wzywamy do postawienia przed sądem przywódców Hezbollahu za terrorystyczne zbrodnie, które popełnili na terytorium Syrii _ - głosi oświadczenie wydane przez Koalicję.

W poniedziałek ministrowie spraw zagranicznych państw UE zdecydowali, że wpiszą zbrojne ramię Hezbollahu na unijną listę organizacji terrorystycznych. Decyzja ta pociągnie za sobą sankcje: zakaz wjazdu na teren UE członków organizacji zamieszanych w terroryzm oraz zamrożenie aktywów finansowych podmiotów związanych z organizacją.

Syryjscy powstańcy, rekrutujący się w znakomitej większości spośród sunnitów, uznają opowiedzenie się szyickiego Hezbollahu po stronie Asada za deklarację wojny - wyjaśnia Associated Press.

Hezbollah pomógł syryjskim siłom reżimowym w zajęciu strategicznego miasta Al-Kusajr, leżącego na ważnych szlakach zaopatrzeniowych; uważa się powszechnie, że bojownicy Hezbollahu walczą obecnie u boku sił Asada w prowincji Hims.

Zaangażowanie wspieranego przez Iran Hezbollahu po stronie Damaszku nasila napięcia i konflikty na tle religijnym w całym, regionie - komentuje AP.

Bojownicy Hezbollahu włączyli się w konflikt zbrojny w Syrii po stronie reżimu już dwa lata temu. Przyspiesza to przelewanie się syryjskiej wojny domowej do Libanu. Powstańcy często ostrzeliwują szyickie miasto Hermel, którego mieszkańcy są zwolennikami Hezbollahu, co wydaje się być zemstą za wsparcie, jakiego bojownicy tej organizacji udzielają reżimowi Asada. Siły wierne Asadowi zapuszczają się na terytorium Libanu w pogoni za powstańcami.

W głębi Libanu wybuchają uliczne walki między poplecznikami Hezbollahu i zwolennikami syryjskich powstańców, z których znaczna większość jest sunnitami.

Wojna domowa w Syrii, która pochłonęła już ponad 100 tys. ofiar zaostrzyła podziały religijne, podkopała też zaufanie części społeczeństwa do Hezbollahu. Wcześniej bojownicy tej organizacji bywali postrzegani jako obrońcy Libanu przed Izraelem, teraz zaś Hezbollah naraża się na odwet ze strony libańskich, a po części i syryjskich sunnitów. Już teraz nazywają oni Hezbollah, którego nazwa oznacza partię Boga, _ partią diabła _.

Czytaj więcej w Money.pl
Syria: rebelianci zdobyli ważną bazę rządową Miasto Chan al-Assal to znaczący bastion sił prezydenta Baszara el-Asada w prowincji Aleppo na północy kraju.
Potrzebują blisko 13 miliardów. Na co? Organizacja poinformowała dzisiaj, że do tej pory otrzymała jedynie 40 procent ogólnej kwoty 12,9 mld dolarów na pomoc humanitarną dla 73 mln osób na świecie.
"Łączą się wojny w Iraku i Syrii". Wzgórza Golan pod ostrzałem Syryjska wojna rozszerza się na Irak, a jednocześnie Irakijczycy walczą między sobą w Syrii - alarmuje wysłannik ONZ.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)