Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pedofilia w Kościele. SLD i Twój Ruch zawiadomią prokuraturę

0
Podziel się:

Obie partie są zaniepokojone kontrowersyjnymi słowami księdza Bochyńskiego.

Pedofilia w Kościele. SLD i Twój Ruch zawiadomią prokuraturę
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

SLD i Twój Ruch zapowiedziały, że zawiadomią prokuraturę w sprawie wypowiedzi księdza Ireneusza Bochyńskiego o tym, że zna przypadki 10-latków, które _ wchodziły do łóżek dorosłym _. Chcą, by wyjaśniła, skąd duchowny ma te informacje i czy doszło do przestępstwa.

Na zdjęciu Dariusz Joński, który dziś odniósł się do kontrowersyjnych wypowiedzi ks. Bochyńskiego

Ks. Ireneusz Bochyński, rektor kościoła akademickiego Panien Dominikanek w Piotrkowie Trybunalskim, w wywiadzie zamieszczonym w październiku na portalu ePiotrków.pl powiedział m.in.: _ Ale mamy i dzieci 10-letnie, trochę starsze, i znam przypadki, gdzie ich życie intymne potrzebowało wcześniejszego zaspokojenia. Same dzieci "wchodziły" do łóżek dorosłych, chcąc być spełnionym. I to był wybór dziecka _.

_ - Tym razem ksiądz nawet się nie tłumaczy, nie próbuje sprawy wyjaśniać, nie mówi, że się przejęzyczył, tym razem ksiądz nawet autoryzował tekst, który przekazał dziennikarzowi _ - powiedział rzecznik Sojuszu Dariusz Joński. Według niego ks. Bochyński swoją wypowiedzą _ czytelnie broni pedofilów _.

Rzecznik Sojuszu zaznaczył, że zna wypowiedź radiową ks. Bochyńskiego, w której duchowny tłumaczył, że o przypadkach 10-latków szukających spełnienia w łóżku dorosłych słyszał w konfesjonale i w związku z tym obowiązuje go tajemnica spowiedzi. _ - Skoro tak, to dlaczego ks. Bochyński mówi o tej tajemnicy spowiedzi w wywiadzie prasowym? _ - pytał Joński.

Jego zdaniem istnieją wszystkie przesłanki ku temu, aby to prokurator sprawdził, skąd pochodzą informacje ks. Bochyńskiego. _ - Dlatego w dniu dzisiejszym złożymy do prokuratora generalnego wniosek o podjęcie czynności sprawdzających, czy doszło do przestępstwa i skąd pochodziły informacje, które ks. Bochyński przekazał _ - konkludował Joński.

Złożenie zawiadomienia do prokuratury zapowiedział też Twój Ruch. Jak napisał w przesłanym PAP piśmie do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim poseł TR Armand Ryfiński, wypowiedź Bochyńskiego może świadczyć o tym, że _ był świadkiem lub sam uczestniczył w wykorzystywaniu seksualnym dzieci _. Podkreślił, że księdza należy szybko przesłuchać, _ biorąc pod uwagę dobro dzieci i sposób, w jaki ksiądz usprawiedliwia czyny pedofilskie, zrzucając winę na dzieci _ oraz to, że jako katecheta ma stały kontakt z nieletnimi.

Wiceprzewodnicząca SLD Paulina Piechna-Więckiewicz odniosła się natomiast do oświadczenia łódzkiej Kurii Metropolitalnej w tej sprawie. - _ Kuria Metropolitalna Łódzka informuje, że ksiądz Ireneusz Bochyński udzielił wywiadu bez zgody swoich przełożonych, czym złamał Normy Konferencji Episkopatu Polski dotyczące występowania duchownych i osób zakonnych oraz przekazywania nauki chrześcijańskiej w audycjach radiowych i telewizyjnych _ - brzmi wpis na stronie internetowej kurii. Zaznaczono w nim także, że w sprawie pedofilii kuria kieruje się dokumentami Konferencji Episkopatu Polski.

Według Piechny-Więckiewicz _ pokazuje to, w jaki sposób Kościół w ogóle rozmawia o pedofilii i jak ukrywa kontrowersyjne wypowiedzi, a nie odnosi się do ich treści. _Po prostu polski Kościół katolicki nie panuje nad sytuacją. _ - Udzielni książęta w parafiach robią, co chcą, a Kościół ogranicza się, czasami, do tego, by im zakazać wypowiedzi. To zdecydowanie za mało _ - podkreśliła wiceszefowa Sojuszu.

Piechna-Więckiewicz przytoczyła jeszcze inny fragment wywiadu ks. Bochyńskiego: _ Teraz, kiedy mamy całe morze małżeństw rozbitych, a więc rodzin niepełnych, gdzie najczęściej brakuje ojca, będzie się coraz częściej zdarzać, że dzieci bez takich wzorców będą lgnęły do mężczyzn _.

_ - Najwyraźniej jest to kontynuacja myśli Kościoła katolickiego o tym, że dzieci rozwiedzionych rodziców są bardziej narażone na pedofilię; to obraża uczucia zarówno dzieci, jak i rodziców _ - wskazała.

Jak dodała, na szczęście jest już obywatelska reakcja na tego typu wypowiedzi. Nawiązała w ten sposób, do prywatnego aktu oskarżenia działaczki ruchu feministycznego Małgorzaty Marenin przeciwko abp. Józefowi Michalikowi. Hierarcha został pozwany za wypowiedź podczas kazania wygłoszonego 16 października we Wrocławiu. Akt oskarżenia wpłynął w środę do wrocławskiego sądu.

W homilii wygłoszonej we wrocławskiej katedrze abp. Michalik nawiązał do opisywanych w mediach przypadków pedofilii. Przewodniczący KEP mówił: _ Wiele dziś mówi się - i słusznie - o karygodnych nadużyciach dorosłych wobec dzieci. Tego rodzaju zła nie wolno tolerować. Ale nikt nie odważy się pytać o przyczyny, żadna stacja telewizyjna nie walczy z pornografią, promocją fałszywej, egoistycznej miłości między ludźmi. Nikt nie upomina się za dziećmi cierpiącymi przez brak miłości rozwodzących się rodziców, a to są rany bolesne i długotrwałe _.

Komentując wypowiedź abp. Michalika, rzecznik episkopatu ks. Józef Kloch zaznaczył, że mówienie o czynnikach zwiększających ryzyko nadużyć wobec dzieci nie jest przerzucaniem odpowiedzialności na rozwody i samotne wychowywanie.

Czytaj więcej w Money.pl
Michalik stanie przed sądem? Za pomówienie W prywatnym akcie oskarżenia Małgorzata Marenin napisała, że abp Michalik pomówił ją jako przedstawicielkę ruchu feministycznego oraz jako osobę po rozwodzie, wychowującą dziecko w niepełnej rodzinie.
Kolejny biskup mówi o grzechach Kościoła Biskup ubolewa, że nie informuje się o pełnej poświęceń, codziennej pracy polskich misjonarzy.
Ksiądz Gil molestował siedmioro dzieci? Są akta Śledczy w Dominikanie poinformowali, że przesyłają do prokuratury generalnej akta dotyczące podejrzewanego o pedofilię polskiego księdza Wojciecha Gila.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)