Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Państwo Islamskie chce zająć miejsce al-Kaidy

0
Podziel się:

Przestało rygorystycznie sprawdzać napływających z całego świata ochotników. W opinii ekspertów, kryje się za tym chęć rozbudowania organizacji.

Państwo Islamskie chce zająć miejsce al-Kaidy
(PAP/EPA)

Państwo Islamskie walczące w Syrii i Iraku przestało rygorystycznie sprawdzać napływających z całego świata ochotników. W opinii ekspertów, kryje się za tym chęć rozbudowania organizacji.

Według brytyjskiej gazety _ The Daily Telegraph _, Państwo Islamskie przestało wymagać od ochotników rekomendacji trzech innych dżihadystów. Potwierdził to mieszkaniec Turcji, który organizuje przerzut islamistów do Syrii oraz były dżihadysta, ukrywający się pod pseudonimem Abu Abdullah.

Powiedział on również _ Daily Telegraphowi _, że Państwo Islamskie zaczęło rekrutację spośród pozbawionych źródeł utrzymania Syryjczyków, wypłacając im żołd. Wśród ochotników jest coraz więcej europejskich islamistów. Jeden z muzułmańskich posłów do Izby Gmin w Londynie powiedział w niedzielę, że w Syrii i Iraku jest już około 2 tysięcy brytyjskich radykałów, a nie 500, jak ocenia rząd. Eksperci są przekonani, że świadczy to o tym, że Państwo Islamskie chce zająć miejsce al-Kaidy.

Prywatny brytyjski instytut Quiliam Foundation, ocenia, że Państwo Islamskie dąży do zdominowania światowego dżihadu i zajęcia pozycji zajmowanej dotąd przez al-Kaidę. Abu Bakr al-Bahdadi, który ogłosił się kalifem, zaprosił wszystkich muzułmanów, aby osiedlali się i walczyli w obronie jego państwa.

Czytaj więcej w Money.pl
Papież o dialogu z Państwem Islamskim _ Żaden kraj nie ma prawa sam powstrzymać agresora _ - powiedział papież.
Starcia z islamistami w Kenii. 100 zabitych Kraj stał się areną ataków bombowych i z użyciem broni palnej od kiedy wysłała swoje wojska do Somalii w październiku 2011 roku.
Uprowadzono 10 dzieci, 2 zamordowano Jak poinformował płk. Diaran Kone z ministerstwa obrony Mali, uprowadzenia dzieci dokonano koło miast Aguelhoc i Kidai.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)