Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pakistan: Rozpoczynają się rozmowy z rządem

0
Podziel się:

Przywódca pakistańskiej opozycji Imran Khan (na zdjęciu) otworzył negocjacje z władzami kraju, mające na celu przezwyciężenie politycznego impasu.

Imran Khan
Imran Khan (EPA/T. MUGHAL)

Poinformował o tym jeden z deputowanych z partii Khana, nie podając szczegółów.

Dzień wcześniej wojsko wezwało stronę rządową i opozycję do podjęcia dialogu, ostrzegając jednocześnie, że główne instytucje rządowe są pod jego ochroną.

W nocy z wtorku na środę dziesiątki tysięcy demonstrantów, domagających się ustąpienia premiera Nawaza Sharifa, dotarły pod gmach parlamentu w stołecznym Islamabadzie, forsując ustawione przez policję zapory z okrętowych kontenerów towarowych.

Marszowi protestacyjnemu przewodził Khan - były zawodnik krykieta o światowym rozgłosie, stojący na czele reprezentowanego w parlamencie antysystemowego Pakistańskiego Ruchu na Rzecz Sprawiedliwości (PTI) - oraz muzułmański duchowny Tahir ul-Qadri, który kontroluje sieć islamskich szkół i placówek charytatywnych. Według policji demonstracja zgromadziła około 55 tys. ludzi.

Protest był reakcją na działalność utworzonego 15 miesięcy temu rządu, który nie potrafi uporać się z wysokim bezrobociem, ciągłymi zakłóceniami w dostawach energii elektrycznej i rebelią zbrojną talibów. Obaj liderzy protestu domagają się ustąpienia premiera - Khan oskarża Sharifa o sfałszowanie wyników ubiegłorocznych wyborów, a Qadri o korupcję.

Ich zwolennicy reprezentują odrębne warstwy społeczne i rozbieżne poglądy na to, jaką drogą ma podążać Pakistan po odejściu Sharifa. Dlatego demonstrowali dotąd oddzielnie, ale we wtorek Qadri ogłosił marsz na parlament, do czego dzień wcześniej wezwał Khan.

Przemawiając w środę do tysięcy swoich zwolenników, Khan podkreślał, że nie zaprzestanie protestu, dopóki Szarif nie ustąpi, ale odstąpił od zapowiadanego wcześniej szturmu na dom szefa rządu.

_ Myślałem, że zabiorę dziś was wszystkich do domu premiera - powiedział. - Ale pomyślałem, że jego serce jest już w złym stanie. Gdybym wezwał moich zwolenników do pójścia w tamtym kierunku, a on dostałby ataku serca - nie mogę tego zrobić _.

Deputowany z ramienia partii Khana - Asad Umar - powiedział, że partia ta stawia sześć warunków. Jednym z nich jest dymisja Sharifa, a pozostałe dotyczą reform systemu wyborczego i sprawowania rządów. _ Chcemy demokratycznego Pakistanu _ - podkreślił.

Czytaj więcej w Money.pl
Zamieszki w Pakistanie. Demonstranci chcą... Specjalne oddziały policji w kamizelkach kuloodpornych pilnowały ulic w niedzielę, po deklaracjach Khana, który powiedział, że jego zwolennicy gotowi są iść na parlament przez "Czerwoną Strefę", dzielnicę zachodnich ambasad, i ma on kłopoty z powstrzymaniem ich.
Tysiące demonstrantów na ulicach Pakistanu Niepokoje polityczne wywołują pytania o stabilność 180-milionowego kraju dysponującego bronią atomową, gdzie armia prowadzi od połowy czerwca zakrojoną na szeroką skalę ofensywę przeciwko talibskim rebeliantom.
Starcia policji ze zwolennikami duchownego W starciach rannych zostało ponad 100 policjantów.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)