Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pakistan: atak na konwój autobusów

0
Podziel się:

Uzbrojeni napastnicy uprowadzili i zabili 13 pasażerów kilku autobusów w prowincji Beludżystan na południowym zachodzie Pakistanu.

Pakistan: atak na konwój autobusów
(AP/Fotolink/East News)

Uzbrojeni napastnicy uprowadzili i zabili w nocy z poniedziałku na wtorek 13 pasażerów kilku autobusów w prowincji Beludżystan na południowym zachodzie Pakistanu - poinformowała miejscowa policja. Dotychczas nikt nie przyznał się do ataku.

Ofiary jechały w konwoju złożonym z pięciu autobusów, kierującym się z prowincji Beludżystan do prowincji Pendżab przy granicy z Indiami.

Konwoje autobusów jadące przez niespokojny Beludżystan mają zapewnioną ochronę paramilitarnych oddziałów. Jednak tej nocy napastnicy podzielili się na dwie grupy: pierwsza zaatakowała cysternę z paliwem, by odciągnąć siły bezpieczeństwa od konwoju, a druga uprowadziła w tym czasie 13 pasażerów autobusów. Ich ciała znaleziono we wtorek w przydrożnym rowie.

W Beludżystanie, który graniczy z Afganistanem i Iranem, aktywni są islamscy radykałowie. Dochodzi tam do ataków na mniejszość szyicką oraz do akcji zbrojnych separatystów dążących do oderwania Beludżystanu od Pakistanu.

Nikt nie przyznał się do nocnego ataku i nie wiadomo jeszcze, kto był jego celem, jednak agencja AP przypomina, że tamtejsi separatyści w przeszłości przeprowadzali ataki na mieszkańców prowincji Pendżab.

Czytaj więcej w Money.pl
Atak dronu w Pakistanie. 17 osób nie żyje Dwa pociski rakietowe spadły na dom niedaleko targowiska w Miranszah, głównym mieście Północnego Waziristanu. Obszar ten uważany jest za bastion talibów i innych grup islamistycznych powiązanych z Al-Kaidą.
To odwet za amerykańskie naloty. Wiele ofiar Talibowie przyznali się do ataku na bazę noclegową pod Nanga Parbat. Zginęło co najmniej 10 osób - dziewięcioro obcokrajowców i miejscowy przewodnik.
Potępili amerykańskie ataki dronów Atak drona był nie tylko pogwałceniem suwerenności i integralności terytorialnej kraju, ale też pogwałceniem międzynarodowego prawa.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)