Zaproponowane przez resort sprawiedliwości zmiany w zasadach oświadczeń majątkowych to krok w dobrą stronę, bo zatraciliśmy ich istotę przez lata funkcjonowania - ocenił szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Paweł Wojtunik. Z kolei Fundacja Batorego chwali pomysł ujednolicenia formy oświadczeń oraz doprecyzowanie zasad ich składania.
Aktualizacja 7:41
Resort sprawiedliwości przygotowuje ustawę o oświadczeniach majątkowych, która zakłada m.in. rozszerzenie grona osób zobowiązanych do składania oświadczeń majątkowych i wyodrębnienie grupy, której oświadczenia m.in. ze względu na sprawowaną funkcję z urzędu trafiałyby do szczegółowej weryfikacji.
Wojtunik przyznał, że bardzo się cieszy z tej inicjatywy ministra sprawiedliwości. - _ Od wielu lat podczas wystąpień w Sejmie czy w Senacie mówię o wątpliwościach i zastrzeżeniach Biura, co do obecnego systemu oświadczeń majątkowych. On generuje wiele problemów, również w naszej służbie, która na ostatecznym etapie w konsekwencji tych przepisów musi podejmować radykalne działania _ - powiedział Wojtunik.
Te problemy, to według szefa CBA, niespójność różnych wzorów, druków, zasad, przepisów. - _ Po drugie nie jestem zwolennikiem tego, żeby sankcją za złe wypełnienie oświadczenia była sankcja karna. To powinny być inna odpowiedzialność - urzędnicza, dyscyplinarna, może finansowa _ - powiedział.
- _ Przez te kilka lat obowiązywania oświadczeń majątkowych chyba zatraciliśmy ich istotę _ - ocenił. - _ Istotą nie jest łapanie kogoś na błędach i zastawianie pułapek, czy ściganie karne. Istotą jest przejrzystość osób, które wypełniają oświadczenia majątkowe _ - podkreślił Wojtunik.
Zaznaczył, że kluczowe jest bycie przejrzystym, transparentnym urzędnikiem i możliwość zajrzenia przez każdego obywatela do urzędniczego portfela _ po to, by osoba, która wchodzi do życia publicznego wiedziała, że jest taki dodatkowy element kontroli _.
- _ Obecnie sama zawartość oświadczeń nie do końca jest adekwatna - wskazuje nie te pola, które mogą stanowić jakieś czynniki korupcjogenne _ - mówił. - _ Wpisuje się samochód wart 11 tys. zł, którego jest się właścicielem, a nie wpisuje się samochodu wartego 200 tys. zł, bo jest pożyczony, nie stanowi formalnie własności danej osoby. Ten zakres informacji jest nieco archaiczny _ - ocenił.
Zdaniem Wojtunika poszerzenie katalogu osób składających oświadczenia, to dobra droga. - _ Kierunek projektu resortu sprawiedliwości, żeby objąć oświadczeniami osoby do tej pory wyłączone, jest właściwy. Ważne jest też, że projekt zakłada, że wszystkie będą jawne i publikowane w internecie _ - zaznaczył.
Kluczowa jest też jawność oświadczeń, a nie wszystkie kategorie osób chcą ujawniać swoje oświadczenia. - _ To jest pewnym zaburzeniem _ - podkreślił.
Z punktu widzenia CBA idealnie byłoby, gdyby były publikowane w formie elektronicznej. - _ To ułatwiłoby nam analizę i elektroniczne porównywanie lub gromadzenie danych _ - zaznaczył.
Wreszcie systemowe rozwiązanie
Projekt resortu sprawiedliwości zmian w zasadach składania oświadczeń majątkowych jest potrzebny, wreszcie zostaną doprecyzowane zasady i ujednolicona forma - uważa Grażyna Czubek z programu Odpowiedzialne Państwo Fundacji Batorego. Jak zauważyła, do tej pory w obiegu było 30-40 wzorów oświadczeń.
Ekspertka Fundacji oceniła jednocześnie, że minusem projektu jest to, że nie zakłada elektronicznego wypełniania dokumentów. W uzasadnieniu projektu przewiduje się ich publikowanie w formie obrazu dokumentu na stronie internetowej Biuletynu Informacji Publicznej - zauważyła.
Resort sprawiedliwości przygotowuje ustawę o oświadczeniach majątkowych, która zakłada m.in. rozszerzenie grona osób zobowiązanych do składania oświadczeń majątkowych i wyodrębnienie grupy, której oświadczenia m.in. ze względu na sprawowaną funkcję z urzędu będą trafiały do szczegółowej weryfikacji.
- _ To bardzo istotne, że wreszcie podjęto próbę systemowego rozwiązania sprawy oświadczeń majątkowych. Wcześniej nie było jednego aktu prawnego, który regulowałby te sprawy. Było ich wiele i w bardzo różny sposób regulowały te kwestie - na przykład zasady jawności oświadczeń _ - powiedziała Czubek.
Jak podkreśliła, zasadniczą rzeczą w projekcie jest zasada jawności oświadczeń, przez publikację ich w BIP. - _ Osób sprawujących wysokie funkcje - jak ministrów - nie obejmuje zasada jawności, publikowanie ich oświadczeń jest możliwe dopiero po wyrażeniu pisemnej zgody. Tymczasem oświadczenia osób podejmujących decyzje na niższym poziomie, np. dyrektorów w instytucjach samorządowych są jawne _ - tłumaczyła. - _ Teraz jawność ma dotyczyć wszystkich _- dodała.
Czubek zwróciła uwagę, że projekt resortu sprawiedliwości zakłada ujednolicenie wzoru oświadczenia majątkowego. - _ Do tej pory naliczyliśmy 30-40 wzorów oświadczeń składanych przez różne grupy. W przygotowanym projekcie wskazuje się informacje, jakie mają być podane w oświadczeniu. Będzie też informacja dla składającego, co ma w nim zawrzeć i jak je wypełniać - co do tej pory było znaczącym problemem _ - przypomniała.
Wśród innych pozytywnie ocenianych propozycji projektu ekspertka wymieniła doprecyzowanie terminów składania oświadczeń majątkowych i rozszerzenie kręgu osób, które będą składały oświadczenia m.in. o Najwyższą Izbę Kontroli, urzędników sądów, czy osób posiadających uprawnienia egzaminatora w zakresie uprawnień kierowania pojazdami.
- _ Rzucającym się w oczy minusem projektu jest utrzymanie zasady, że oświadczenia będą wypełniane ręcznie, a nie elektronicznie i zawieszane na stronie BIP, jako obraz. To utrudnia analizę tych oświadczeń, przeszukiwanie ich, prowadzenie społecznej kontroli _ - podkreśliła Czubek.
-_ Fundacja prowadzi projekt, w którym analizowane są oświadczenia majątkowe samorządowców. To, że są one zapisywane jako obraz, bardzo utrudnia porównywanie wskazywanych w nich danych i wyciąganie wniosków służących poprawie przejrzystości życia publicznego _- podkreśliła. - _ Ten punkt powinien być zmieniony w dalszych pracach _ - oceniła.
Zauważyła też, że projekt ujednolica sankcje dla wszystkich grup. - _ Obecnie te sankcje są - w zależności od grupy - albo wyostrzone, albo łagodniejsze, projekt je zrównuje dla wszystkich grup. I tak np. w przypadku radnych są złagodzone - obecnie z powodu niezłożenia oświadczenia tracą mandat _ - powiedziała. - _ Sądzę, że kwestia sankcji powinna być jeszcze przemyślana i doprecyzowana _ - dodała.
Zdaniem Fundacji problemem może być też kontrola oświadczeń, która na pierwszym poziomie nie zmienia się w porównaniu z obecnym stanem. - _ Oświadczenia będzie przeglądał przełożony i dopiero jeśli zauważy w nich coś niepokojącego przekaże je do zbadania wyznaczonym organom. Skoro poszerzamy krąg zobowiązanych do składania oświadczeń, powstaje pytanie, czy szefowie będą w stanie poradzić sobie z kontrolą dużo większej liczby dokumentów _- zastanawia się Czubek.
Obecnie oświadczenia musi składać ponad pół miliona osób, po zmianach ma być to ponad 800 tys. MS proponuje, by ustawa weszła w życie 1 maja 2015 r.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wojtunik będzie nadal szefem CBA Donald Tusk jest zadowolony z pracy szefa Biura i zostawi go na kolejną kadencję. | |
300 tysięcy Polaków ma ujawnić majątek Resort sprawiedliwości chce rozszerzenia grona osób zobowiązanych do ich składania. | |
Oświadczenia majątkowe też od prezydentów? _ Byli prezydenci, poza środkami pozyskiwanymi dzięki indywidualnej aktywności, pozyskują środki z kasy państwa, w postaci uposażenia w wysokości 6 tys. zł miesięcznie i środków na prowadzenie swoich biur w wysokości 10 tys. zł _ - zauważa Leszek Miller. |