Po apelach matki dwuletnia niepełnosprawna dziewczynka z Katowic odzyskała swój sprzęt, skradziony w Wigilię. Nieznany mężczyzna podrzucił wózek w klatce schodowej, gdzie mieszka dziewczynka - podała katowicka policja.
W Wigilię złodziej ukradł audi zaparkowane w pobliżu bloku przy ul. Panewnickiej. W środku był specjalny wózek - stabilizujący plecy i głowę niepełnosprawnej dziewczynki.
Na portalu społecznościowym mama Tosi zaapelowała do złodzieja o zwrot wózka. Jak napisała, kradnąc go, odebrał jej córce możliwość wyjścia na spacer czy do lekarza. Sprawą zajęły się media, apel matki poruszył wiele osób, część z nich zadeklarowała pomoc.
Według informacji przekazanej przez katowicką policję, wózek podrzucił w klatce schodowej nieznany mężczyzna. Policja w dalszym ciągu poszukuje skradzionego audi. To samochód wyprodukowany w 1990 r.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Chciał wjechać do Pałacu Elizejskiego. Policja... Policja zatrzymała mężczyznę usiłującego staranować samochodem bramę do Pałacu Elizejskiego. Trwa dochodzenie w tej sprawie. | |
Policja apeluje. Zabezpieczcie swoje domy! -_ Sprawdźmy między innymi dokładnie zamki w drzwiach i zamknijmy wszystkie okna _ - mówi starszy sierżant Iwona Grzebyk-Dulak- rzecznik prasowy sądeckiej policji. | |
Po 34 godzinach zatrzymali uciekiniera Mężczyzna uciekł ze spacerniaka w sobotę około południa. 29-latek, podejrzany o kradzieże z włamaniami, przebywał w areszcie od ponad 3 miesięcy. |