Niemiecka policja poinformowała wczoraj o rozbiciu przestępczego gangu, który przez kilka lat rozprowadzał w Mannheim i jego okolicach znaczne ilości kokainy, przemycanej z Ameryki Południowej poprzez Nigerię i Holandię.
Krąg podejrzanych w tej sprawie obejmuje 30 osób, wobec 14 z nich wydano nakazy aresztowania, a siedmiorgu postawiono zarzuty prokuratorskie.
Punktem wyjścia śledztwa było zatrzymanie w kwietniu w Mannheim dwóch mężczyzn, którzy oferowali do sprzedaży narkotyki. Pod koniec maja aresztowano dwoje zamieszkałych w Mannheim małżonków, którzy próbowali wwieźć z Holandii do Niemiec po około 50 połkniętych wcześniej kapsułek z kokainą. Jak ustaliła policja, od połowy 2010 roku oboje odbyli co najmniej 18 tego rodzaju przemytniczych podróży.
12 objętych śledztwem osób przebywa obecnie w areszcie, a dwie zostały zwolnione za kaucją. Na początku sierpnia prokuratura skierowała do sądu krajowego w Mannheim akty oskarżenia przeciwko siedmiu głównym podejrzanym w tej sprawie.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Narkotyki w hipermarkecie. Między bananami Narkotyki znalezione w transporcie bananów miały trafić prawdopodobnie do Europy Zachodniej. | |
Kokaina na tony i dziesiątki zatrzymanych w Peru W ciągu niespełna trzech miesięcy przejęto pięć ton tego narkotyku. | |
Białoruska milicja współpracowała z ... Wizyty, seminaria szkoleniowe i informacyjne w sumie zrealizowano około 50. wspólnych przedsięwzięć. |