Grupa naukowców oskarżyła ministra spraw wewnętrznych Serbii Nebojszę Stefanovicia o splagiatowanie pracy doktorskiej i zaapelowali do niego, by podał się do dymisji. Swojego ministra w obronę wziął premier Aleksandar Vuczić.
Trzej serbscy naukowcy zatrudnieni na brytyjskich uniwersytetach - wykładowca prawa na Uniwersytecie Nottingham Ugljesza Gruszić, wykładowca polityki międzynarodowej na University of East London Branislav Radeljić oraz doktorant London School of Economics Slobodan Tomić - opublikowali swój artykuł w niedzielę.
Po analizie dysertacji Stefanovicia, poświęconej samorządowi lokalnemu, twierdzą oni, że _ w znacznej części stanowi plagat _, nie spełnia _ choćby minimalnych standardów _ i zawiera _ zdumiewająco niewiele przypisów _. Ich zdaniem Stefanović - były przewodniczący parlamentu, a obecnie szef MSW - _ nie nadaje się do pełnienia oficjalnego urzędu _ i powinien ustąpić ze stanowiska.
Jako przykład wskazali mu dwoje niemieckich ministrów, Annette Schavan i Karla-Theodora zu Guttenberga, którzy podali się do dymisji po wyjściu na jaw wątpliwości w sprawie uzyskania przez nich stopni naukowych.
Resort kierowany przez Stefanovicia odmówił komentarza, a on sam twierdzi, że został oskarżony niesłusznie.
We wtorek za ministrem ujął się jego bliski sojusznik, premier Aleksandar Vuczić, który skrytykował artykuł. _ Ja sam ukończyłem prawo na państwowej uczelni i wydawało mi się, że o prawie coś tam wiem, a tak głupiego argumentu jeszcze nie słyszałem _ - powiedział dziennikarzom.
Portal Pescanik, na którym w niedzielę ukazał się artykuł serbskich naukowców, wieczorem tego samego dnia został zaatakowany przez hakerów i przestał działać. Nazajutrz administratorzy strony poinformowali, że atak został przypuszczony z adresu IP przypisanego niepublicznemu uniwersytetowi Megatrend, na którym w 2013 r. Stefanović uzyskał stopień doktora. Uczelnia odparła zarzuty jako politycznie motywowane.
Agencja dpa przypomina w kontekście tej sprawy słowa Vuczicia, który obejmując w kwietniu urząd powiedział, że dyplomy wydawane w Serbii _ są w znacznej części wątpliwej jakości, za co winę ponosi zrujnowany system oświaty _.
Agencja Reutera zauważa, że skandal plagiatorski ożywił debatę w kraju na temat wiarygodności rodzimego szkolnictwa wyższego, posiadania koneksji oraz poziomu wykształcenia osób sprawujących w Serbii najwyższe stanowiska państwowe.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
2 mld euro strat po powodzi w Serbii Była to największa spośród wszystkich serbskich powodzi, które zostały odnotowane w pisemnych źródłach historycznych. | |
Co z gospodarką po powodzi na Bałkanach? Powódź, jaka dotknęła w tym miesiącu Bośnię i Hercegowinę oraz Serbię, negatywnie wpłynie na wzrost gospodarczy w tych krajach - podał dziś Bank Światowy | |
Nikolić o powodzi: Można było uniknąć ofiar Prezydent Serbii uważa, że rząd wykonał swoje zadania doskonale. | |
Strażacy wyruszyli z pomocą do Bośni Władze Bośni i Hercegowiny oraz Serbii szacują, że odbudowa zniszczonych przez powódź terenów będzie kosztowała miliardy euro. |