Jak poinformowała izraelska armia, zawieszenie broni dotyczy tylko niektórych obszarów w gęsto zaludnionej części wybrzeża Strefy Gazy.
Aktualizacja 14:34
Irael ogłosił jednostronny rozejm humanitarny w godz. 15-19 czasu lokalnego (godz. 14-18 w Polsce) - podała AFP, powołując się na izraelską armię.
Według AP rozejm ma obowiązywać przez cztery godziny tylko w pewnych rejonach Strefy Gazy.
Na ogłoszenie rozejmu na razie nie zareagował jeszcze palestyński radykalny Hamas, który kontroluje Strefę Gazy.
ONZ oskarża Izrael o celowe zabicie cywilów
ONZ oskarża Izrael o celowe zabicie cywilów w Strefie Gazy. Nad ranem izraelskie rakiety spadły na szkołę w miejscowości Dżabalija, gdzie chronili się uchodźcy. Zginęło co najmniej 15 osób, a ponad sto zostało rannych. ONZ twierdzi, że Izrael był informowany, iż w szkole w Dżabalii mieszkają cywile.
Tej nocy Dżabalija była jednym z miast atakowanych przez izraelską armię. Nad ranem na prowadzoną przez ONZ szkołę spadły co najmniej dwa pociski. „Była piąta nad ranem, kiedy zaczął się ostrzał. Wszyscy spali. Wtedy na jedną z klas spadł pocisk. Obudziłem moją rodzinę i natychmiast zaciągnąłem wszystkich do środka, do innej klasy” - mówi Muhammad, jeden z uchodźców, który mieszka w szkole.
Jak relacjonuje specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, który odwiedził ostrzelaną szkołę Abu Hussein, w ataku zginęło co najmniej 15 osób. Rakiety zabiły też stojące przed szkołą osły, których zwłoki leżą teraz przed budynkiem i rozkładają się w upale.
Izraelska armia twierdzi, że z okolicy szkoły islamiści z Hamasu prowadzili wcześniej ostrzał w kierunku Izraela. ONZ z kolei podkreśla, że wojsko było co najmniej 17 razy informowane, że w szkole mieszkają cywile. Miejscowi pracownicy Narodów Zjednoczonych twierdzą też, że w budynku nie było żadnych rakiet Hamasu. „Wejście do szkoły jest chronione. Tu nikt nie ma prawa wejść z bronią, tym bardziej z rakietami” - mówi Mahmud, pracownik szkoły Abu Hussein.
Kilka dni temu armia zbombardowała inną, należącą do ONZ szkołę w Beit Hanun.
Liczba ofiar wojny w Strefie Gazy po stronie palestyńskiej wzrosła do 1255 osób. Po stronie izraelskiej zginęło dotąd 56 osób. Od 14.00 polskiego czasu w Gazie ma obowiązywać czterogodzinny rozejm, ogłoszony jednostronnie przez Izrael.
Rano izraelskie wojsko nasiliło manewry
Izraelskie radio wojskowe poinformowało dziś o znaczącym nasileniu manewrów i przemieszczeniu się artylerii w kierunku morza, na zachód, czyli bardziej w głąb terytorium palestyńskiego.
W związku ze wzmożeniem izraelskiej ofensywy od wczoraj od północy w Strefie Gazy śmierć poniosło co najmniej 54 Palestyńczyków - poinformowały palestyńskie źródła bezpieczeństwa.
Co najmniej 20 Palestyńczyków zginęło, a 50 zostało rannych w izraelskim ostrzale szkoły ONZ w mieście Dżabalija w północnej część Strefy. W jednej ze szkół oenzetowskiej agencji pomocy uchodźcom UNRWA schronili się Palestyńczycy, którzy musieli opuścić swoje domy w czasie trwającej od ponad trzech tygodni ofensywy Izraela.
Z kolei w dzielnicy Tuffah, na północnym wschodzie Strefy, sześcioro Palestyńczyków, w tym troje dzieci, zginęło dzisiaj rano w ostrzale izraelskich czołgów.
W Chan Junis, na południu, siedmioosobowa rodzina palestyńska poniosła śmierć w izraelskim ostrzale moździerzowym. Trzech innych Palestyńczyków zginęło również w tej okolicy - podaje agencja AFP.
W nocy z wtorku na środę w tym samym rejonie wskutek izraelskiego nalotu zginęło ośmiu członków tej samej palestyńskiej rodziny.
Tymczasem wciąż nie ma konkretnych działań po deklaracjach dotyczących ewentualnego rozejmu. AFP pisze wręcz o _ dialogu głuchych _.
Hamas zaprzeczył wczoraj wieczorem, jakoby miał przystąpić do porozumienia, na mocy którego oddziały jego milicji w Strefie Gazy miały podporządkować się 24-godzinnemu zawieszeniu broni, jak to ogłosiła w Ramallah Organizacja Wyzwolenia Palestyny (OWP). Rzecznik Hamasu oświadczył, że _ zawieszenie broni zostanie rozważone, kiedy Izrael również podejmie (odpowiednie) zobowiązania, a my uzyskamy międzynarodowe gwarancje _.
Ponadto przedstawiciele różnych palestyńskich ugrupowań mieli postanowić o ponownym wyjeździe do Kairu, aby negocjować w sprawie warunków przerwania ognia.
Z kolei izraelska telewizja wycofała się wczoraj z podawanych wcześniej informacji o osiągnięciu przez Izrael i Hamas porozumienia w sprawie rozejmu w Strefie Gazy. W miejsce poprzednich doniesień telewizja Channel 2 przekazała, że jest postęp w kierunku rozejmu, a mediatorem jest Egipt.
Łącznie, jak podsumowuje AFP, od 8 lipca, kiedy rozpoczęła się izraelska ofensywa w Strefie Gazy, śmierć poniosło ponad 1 280 Palestyńczyków, a 7 170 zostało rannych. Po stronie Izraela zginęło 53 żołnierzy. W wyniku ostrzału rakietowego, prowadzonego przez Hamas, zginęło także trzech cywilów.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
W Gazie zginęło 13 Palestyńczyków Od początku izraelskiej ofensywy na tym obszarze życie straciło już 1231 mieszkańców Strefy Gazy. | |
Czy czeka nas trzecia intifada? Palestyńczycy: Nigdy nie będziemy wolni. Żydzi: Straciliśmy nadzieję. | |
Izrael zbombardował szkołę w Gazie. 20 ofiar Do zdarzenia doszło w mieście Dżabalija, gdzie działała szkoła oeznetowskiej agencji pomocy uchodźcom UNRWA. |