Europejski Trybunał Praw Człowieka podtrzymał zakaz noszenia burek we Francji. Sędziowie odrzucili argument, że ustawa z 2010 roku narusza wolność religijną.
Wielka Izba Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu uznała, że obowiązujący we Francji zakaz, nie narusza Europejskiej Konwencji i oddalił skargę wniesioną przez francuską praktykującą muzułmankę.
Skarżąca 24-letnia kobieta protestowała przeciw obowiązującej we Francji ustawie, która zakazuje noszenia burki i ukrywania twarzy w miejscach publicznych. Kobieta deklarowała, że jako praktykująca muzułmanka nosi burkę, żeby pozostać w zgodzie z wiarą i przekonaniami osobistymi. W złożonej skardze podkreśliła, że ani jej mąż, ani rodzina, nie wywierają na niej presji, żeby się tak ubierała. Chce być wolna i nosić taki strój, jaki chce. Nie zamierza też, jak pisała, utrudniać życia innym, ale chce pozostać w zgodzie z samą sobą.
Innego zdania byli sędziowie Trybunału. Większością głosów podtrzymali decyzję francuskich władz. Stwierdzili, że obowiązująca ustawa z 2010 roku nie narusza wolności wyznania ani sumienia. Trybunał uzasadnił, że zakaz ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa publicznego.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
"Skończył się francuski model asymilacji" Szefowa programu badawczego Narodowego Instytutu Studiów Demograficznych bije na alarm. | |
Nicolas Sarkozy za kratami. Korumpował? Były prezydent Francji jest podejrzany o nadużywanie wpływów. W tle jest też afera korupcyjna. | |
Rosyjscy marynarze szkolą się we Francji Za helikopterowce Moskwa zapłaci Francuzom ponad miliard euro. Kanada zaproponowała, że odkupi okręty, by ten nie dostały się w ręce Putina. |