Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Marsz PiS w rocznicę stanu wojennego. Będą utrudnienia na ulicach Warszawy

0
Podziel się:

Będzie to protest przeciwko obecnej rzeczywistości politycznej: w imię uczciwych wyborów, demokracji i wolności słowa i mediów.

Marsz PiS w rocznicę stanu wojennego. Będą utrudnienia na ulicach Warszawy
(Witold Rozbicki/Reporter)

Z inicjatywy Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie ruszy dziś o godz. 13 marsz w obronie demokracji i wolności mediów. Nieprzypadkowo odbywa się on w 33. rocznicę stanu wojennego.

PiS-owski marsz jest organizowany po raz czwarty. Uczestnicy przejdą z Placu Trzech Krzyży pod Belweder. Wyruszą spod pomnika Wincentego Witosa, gdzie prezes Jarosław Kaczyński wygłosi przemówienie, a po drodze złożą kwiaty pod monumentami: Ronalda Reagana, Stefana Grota-Roweckiego, Ignacego Paderewskiego, Romana Dmowskiego i Józefa Piłsudskiego pod Belwederem. W tym ostatnim miejscu o godz. 15, zaplanowano drugie wystąpienie prezesa PiS.

Organizatorzy zapewniają, że marsz ma charakter pokojowy i obywatelski. Uczestnicy będą nieść biało-czerwone flagi oraz białe i czerwone róże. Według PiS, na demonstrację z całej Polski ma przyjechać do Warszawy kilkaset autokarów. Kierowcy w stolicy muszą liczyć się z utrudnieniami - mówi Tomasz Kunert ze stołecznego Ratusza. Zgromadzenie publiczne będzie trwało do godz. 17. W tym czasie wyłączone z ruchu będą Aleje Ujazdowskie i poprzeczne ulice. Komunikacja miejska będzie skierowana na objazdy.

PiS szacuje, że w marszu będzie uczestniczyło 30 tysięcy osób. Jego ideę wyjaśniał wczoraj w radiowej Jedynce, Jarosław Kaczyński. Po pierwsze - będzie to upamiętnienie wydarzeń sprzed lat, po drugie - protest przeciwko obecnej rzeczywistości politycznej: w imię uczciwych wyborów, demokracji i wolności słowa i mediów. - _ To jest marsz dla Polski _ - zapewnił Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS-u przekonywał też, że nie ma nic złego w organizowaniu marszu, także o wymowie politycznej, w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Podkreślił, że 33 lata temu polskie aspiracje wolnościowe zostały brutalnie zmiażdżone. Dodał, że także dziś idea Polski obywatelskiej jest podważana. Podał m.in. przykład przeprowadzenia ostatnich wyborów.

Pomysł marszu PiS w rocznicę stanu wojennego krytykuje premier Ewa Kopacz. Na wczorajszej konwencji PO w Warszawie wyraziła opinię, że Prawo i Sprawiedliwość _ cynicznie wykorzystuje _ rocznicę _ dla celów politycznych _. Mówiła, że dzisiejsza Polska _ o lata świetlne _ różni się od tej sprzed 33 lat.

Tymczasem z komitetu honorowego marszu wycofali się biskupi, którzy wcześniej przyjęli zaproszenie do niego. W przesłanym mediom komunikacie rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ksiądz Józef Kloch napisał, że hierarchami kierowała troska o zachowanie jedności wszystkich Polaków. Według Katolickiej Agencji Informacyjnej, krytyczne stanowisko wobec udziału biskupów w komitecie honorowym marszu miał zająć nuncjusz apostolski w Polsce arcybiskup Celestino Migliore. W komitecie honorowym marszu byli: arcybiskup Wacław Depo, biskup Ignacy Dec, biskup Wiesław Mering, biskup Antoni Dydycz i biskup Edward Frankowski.

Czytaj więcej w Money.pl
Konwencja PO. Ewa Kopacz atakuje Kaczyńskiego _ - Czas spojrzeć prawdzie w oczy panie prezesie. Pan nie rozumie zwykłych Polaków! - _mówiła premier.
Pod domem gen. Kiszczaka: Precz z komuną! Demonstranci w apelu poległych odczytali nazwiska kilkudziesięciu osób, które straciły życie podczas stanu wojennego.
Biskupi wycofują się z poparcia marszu PiS Po arcybiskupie Wacławie Depo podobną decyzję podjął biskup Ignacy Dec - dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)