Szybkiej zmiany ustaw o refundacji leków oraz o zawodach lekarza i lekarza dentysty domagają się od rządu przedstawiciele czterech organizacji lekarskich. Chcą stworzyć własny wzór recepty, zastrzegają, że nie zamierzają na razie wznawiać protestu.
Dziś w Poznaniu Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, Stowarzyszenie Lekarzy Praktyków, _ Porozumienie Zielonogórskie _ i Polska Federacja Pracodawców Ochrony Zdrowia podpisały porozumienie o współpracy. Jak twierdzą lekarze, dzięki porozumieniu łatwiej im będzie walczyć o prawa swoje i pacjentów.
Porozumienie organizacji lekarskich domaga się zmiany zapisu ustawy o refundacji leków, umożliwiającego refundację leków we wszystkich wskazaniach medycznych. Chce wykreślenia z ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty zapisu nakładającego na lekarza obowiązek określania na recepcie dodatkowych uprawnień pacjenta oraz stopnia refundacji leków, a także wykreślenia kar dla lekarzy związanych z rzekomo nienależną refundacją z umów indywidualnych z NFZ. Domaga się też wyłączenia lekarzy z procesu refundowania leków.
_ - Uważamy, że należy wprowadzić zasadę: my leczymy - oni refundują, czyli wyłączyć lekarzy z procesu orzekania o refundacji, aby lekarz zajmował się leczeniem, a administracja zajmowała się refundacją leków _ - powiedział dziś na konferencji prasowej prezes zarządu Federacji Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia _ Porozumienie Zielonogórskie _ Jacek Krajewski.
Jak poinformował prezydent Polskiej Federacji Pracodawców Ochrony Zdrowia Andrzej Grzybowski, organizacje lekarskie wystosowały pismo z postulatami do ministra zdrowia i liczą na szybkie zmiany w prawie. - _ Chcemy zmiany systemu, który uzależnia refundację leku od charakterystyki produktu lekowego, czyli od tego w, jakim zakresie firma zarejestrowała produkt na rynku. To narusza prawa pacjenta do leczenia lekiem refundowanym: jeden skuteczny lek dla pacjentów w różnym wieku raz będzie refundowany, a raz nie. To jedna z tych rzeczy, które najbardziej uderzają w pacjenta _ - powiedział Grzybowski.
Nadal funkcjonują zapisy prawne, które umożliwiają w sposób nieuprawniony karanie lekarzy na podstawie nieokreślonych kryteriów. - _ To jest naszym zdaniem niezgodne z konstytucją i wnioskujemy, by zaskarżyć to do Trybunału Konstytucyjnego. Ten problem dotyczy zapisów w rozporządzeniu ministra zdrowia i minister mógłby stosunkowo szybko sprawę załatwić _ - dodał Grzybowski.
Przedstawiciele organizacji lekarskich wnioskują o zmianę wzoru recepty i zapowiadają, że sami taki wzór przygotują. - _ Naszym zdaniem lekarza należy wyłączyć z absurdalnego obowiązku określania stopnia refundacji, bo i tak robi to aptekarz. We wzorze recepty powinno się znaleźć miejsce, gdzie pacjent mógłby zadeklarować, że jest ubezpieczony w NFZ i się podpisać. To on powinien odpowiadać za ewentualne błędy w oświadczeniu, a nie lekarz _ - powiedział przewodniczący Ogólnopolskiego związku Zawodowego Lekarzy Krzysztof Bukiel.
_ - Jeżeli rządzący nie spełnią naszych postulatów, to my opracujemy taki wzór. Potrafiliśmy zamówić kilkadziesiąt tysięcy pieczątek - wydrukujemy kilkadziesiąt milionów recept. Przedstawimy, jak powinna wyglądać recepta, by nie powodowała konfliktu między lekarzem, aptekarzem a pacjentem _ - dodał.
Dziś w Poznaniu podpisane zostało porozumienie o stałej, bliskiej współpracy czterech organizacji lekarskich. - _ Reprezentujemy cztery duże organizacje lekarskie różnych środowisk: lekarzy szpitalnych, ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, podstawowej opieki zdrowotnej, wśród naszych członków są też członkowie Naczelnej Rady Lekarskiej. Można więc powiedzieć, że reprezentujemy całe środowisko _ - powiedział wiceprezes zarządu Federacji Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia _ Porozumienie Zielonogórskie _ Krzysztof Radkiewicz.
_ - Przy okazji reprezentujemy też polskich pacjentów. Oni powinni mieć takie listy refundacyjne, by nie było niespodzianki. Jeżeli lek 31 grudnia kosztował 3,20 zł, a dziś kosztuje 250 złotych, to niech żaden minister w kraju nie mówi, że to jest działanie dla pacjenta _ - dodał.
Andrzej Grzybowski podkreślił, że na razie nie jest rozpatrywane wznowienie protestu lekarzy, choć nie wykluczył, że do protestu dojdzie w przypadku braku reakcji ze strony rządowej. _ Nas na dziś interesuje konstruktywna rozmowa z ministrem zdrowia i wpływanie na zmiany prawa, a nie protestowanie. Lekarze chcą spokojnie wykonywać swoją pracę, a protesty są ostatecznością _ - powiedział.
Więcej o sytuacji w służbie zdrowia - czytaj w Money.pl | |
---|---|
Aptekarze i lekarze będą jednak karani za błędy? Prezydent podjął decyzję, czy złoży podpis pod nowelą ustawy refundacyjnej. Szczególnie niezadowoleni są aptekarze. | |
Popierają protest lekarzy. Napisali do Tuska Stały Komitet Lekarzy Europejskich wyraził poparcie dla polskich lekarzy, protestujących przeciw ustawie refundacyjnej. | |
Nie mogą sprzedać tych leków. Dlaczego? W wielu przypadkach aptekarze nie mają możliwości wydania pacjentowi tańszego odpowiednika leku. | |
Nie będzie końca protestu lekarzy Organizacje lekarzy kontynuują _ akcję pieczątkową _ i stawiają twarde warunki rządowi. Opozycja chce głowy ministra zdrowia. |