Do ośmiu lat więzienia grozi lekarzowi z Gminnego Ośrodka Zdrowia w Sterdyni na Mazowszu oskarżonemu o korupcję. Mężczyźnie przedstawiono 288 zarzutów - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Siedlcach Krystyna Gołąbek.
Przyjmował korzyści majątkowe w postaci pieniędzy w różnych kwotach, najczęściej od 10 do 50 złotych, a także artykuły spożywcze i alkohol.
Mieszkańcy miejscowości są oburzeni. Zdaniem większości z nich, prezenty nie były łapówkami, ponieważ przynosili je z dobrej woli. Pacjenci wręczali je w podziękowaniu za wystawione zwolnienia lekarskie, recepty czy wypisane skierowania do specjalistów. Innego zdania są śledczy.
Prokurator Krystyna Gołąbek wyjaśnia jednak, że przestępstwem jest sam fakt przyjęcia korzyści majątkowej - nawet jeśli udzielenie świadczenia nie było uzależnione od jej wręczenia.
Razem z lekarzem zarzuty usłyszało ponad stu pacjentów, którzy wręczali mu pieniądze i prezenty.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Spuszczanie majtek, czyli bez korupcji ani rusz Dlaczego korupcja jest, była i będzie - pisze Paulina Pacuła. | |
Wyłudzili od NFZ ponad sto tysięcy złotych Ponad 170 zrzutów usłyszały osoby, które wyłudziły pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia. Właściciele ośrodka rehabilitacyjnego od 2005 do 2009 oku fałszowali dokumentację. | |
Lekarz wziął pieniądze. Jest akt oskarżenia Lekarz miał otrzymać 500 zł. Po potrąceniu podatku, pieniądze w kwocie 428 zł trafiły na jego rachunek bankowy. | |
Skandal w policji. Molestował nastolatka? Funkcjonariusz miał opiekować się chłopcem jako kurator sądowy. |