Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Leczenie za granicą. Neumann: Za wcześnie na ocenę, jak funkcjonuje ustawa

0
Podziel się:

Dyrektywa unijna zaczęła obowiązywać od 25 października 2013 roku, ale resort zdrowia z opóźnieniem przygotował projekt ustawy.

Leczenie za granicą. Neumann: Za wcześnie na ocenę, jak funkcjonuje ustawa
(Stefan Maszewski/REPORTER)

Dopiero po roku lub dwóch będziemy mogli ocenić jak polscy pacjenci korzystają z zapisów ustawy wdrażającej dyrektywę transgraniczną - podkreślił w Senacie wiceminister zdrowia Sławomir Neumann. Ustawa umożliwi zwrot przez NFZ kosztów leczenia w innym kraju UE.

Senatorowie zapoznali się z rekomendacjami senackiej komisji zdrowia dotyczącymi ustawy o tzw. transgranicznej opiece zdrowotnej.

Helena Hatka (PO) jako sprawozdawca komisji przypomniała, że resort zdrowia w ubiegłym tygodniu na posiedzeniu tej komisji zgłosił kilka poprawek, w tym m.in. propozycję umożliwiającą zwrot kosztów leczenia za granicą, przeprowadzonego po wejściu w życie dyrektywy transgranicznej, a przed wejściem w życie ustawy. _ - Komisja poprawki zaakceptowała i będzie rekomendowała ich przyjęcie przez Senat _ - poinformowała Hatka.

Dyrektywa unijna w zakresie rozliczania kosztów transgranicznej opieki zdrowotnej zaczęła obowiązywać od 25 października 2013 r., jednak resort zdrowia z opóźnieniem przygotował projekt ustawy wdrażającej te przepisy; w kwietniu trafił on do Sejmu, a ustawa została uchwalona pod koniec sierpnia.

Hatka odpowiadając na pytania senatorów Waldemara Kraski (PiS) oraz Ryszarda Knosali (PO) o to, czy roczny limit NFZ w wysokości 1 mld zł wystarczy na zwrot kosztów leczenia opieki transgranicznej podkreśliła, że hamulcem tych wyjazdów będzie nierzadko wyższy koszt leczenia za granicą oraz to, że to pacjent musi najpierw wyłożyć własne pieniądze, a potem oczekiwać na zwrot kosztów po złożeniu dokumentów zgodnie z procedurą. Dodała, że NFZ zwróci tylko kwotę na jaką dane świadczenie wycenione jest w Polsce.

Neumann podkreślił, że dopiero po roku lub dwóch będzie można ocenić jak polscy pacjenci korzystają z zapisów ustawy wdrażającej dyrektywę. Jak mówił, w przypadku Niemiec spodziewano się licznych wyjazdów pacjentów na leczenie do Polski w ramach dyrektywy. - _ Okazało się, że wcale tak wielu tych pacjentów u nas nie ma _ - zaznaczył.

Mówiąc o rocznym limicie na wypłatę kosztów wyjaśnił, że dyrektywa dopuszcza ograniczenia w stosowaniu jej zapisów przez poszczególne kraje. _ Zasada zwrotu jest prosta: przynosisz rachunek, a NFZ ma 180 dni na wypłatę. Jeżeli skończą się środki w danym roku, to zwrot otrzymasz do końca stycznia kolejnego roku _ - wyjaśnił. Dodał, że roczny limit jest też po to, aby zabezpieczyć środki na leczenie pacjentów w kraju.

Neumann poinformował, że do tej pory, jeszcze przed wejściem w życie odpowiedniej ustawy,do NFZ wpłynęły od pacjentów 102 wnioski o zwrot kosztów leczenia za granicą na podstawie dyrektywy transgranicznej na kwotę ponad 2 mln zł. _ - Wprowadziliśmy poprawkę, aby ułatwić rozliczenie przez fundusz tych wniosków _ - podkreślił i dodał, że dopóki nie wejdzie w życie ustawa, Fundusz nie ma podstaw prawnych do zwrotu kosztów.

Wiceminister dodał, że większość tych wniosków dotyczy zwrotu kosztów zabiegu usunięcia zaćmy. _ - Wynika to prawdopodobnie z promowania się wśród polskich pacjentów przez czeskie kliniki _ - ocenił.

Nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych została uchwalona przez Sejm 29 sierpnia. Według noweli, pacjent uprawniony do publicznych świadczeń zdrowotnych w Polsce będzie mógł otrzymać z NFZ zwrot kosztów planowanego leczenia w innym państwie UE, według stawek stosowanych przy rozliczaniu kosztów takich samych świadczeń w Polsce. Zwrot kosztów dotyczy tylko świadczeń gwarantowanych w Polsce.

Nowe przepisy zakładają, że pacjent, aby otrzymać zwrot poniesionych kosztów leczenia, musi się zwrócić z wnioskiem do właściwego oddziału wojewódzkiego NFZ. Podstawą do zwrotu ma być rachunek wystawiony przez zagraniczny podmiot wykonujący działalność leczniczą.

Pacjent będzie mógł wykonać za granicą np. badanie USG, odbyć wizytę u specjalisty lub poddać się zabiegowi usunięcia zaćmy (w trybie ambulatoryjnym). W niektórych przypadkach zwrot kosztów będzie jednak wymagał uzyskania uprzedniej zgody NFZ; wykaz takich świadczeń znajdzie się w rozporządzeniu MZ. Chodzi np. o te, wymagające pozostawania pacjenta w szpitalu przez co najmniej jedną noc, lub takie, które wymagają zastosowania wysokospecjalistycznej i kosztownej infrastruktury lub aparatury medycznej.

W ustawie przewidziano ustanowienie maksymalnej kwoty wydatków przeznaczonych na zwrot kosztów leczenia pacjentów za granicą, po osiągnięciu której w danym roku kalendarzowym Fundusz będzie mógł zawiesić wypłaty z tego tytułu. Będzie to kwota ok. 1 mld zł rocznie.

Czytaj więcej w Money.pl
Leczenie za granicą będzie łatwiejsze? Senat pracuje nad uchwaloną przez Sejm tzw. ustawą transgraniczną. Zakłada ona zwrot kosztów leczenia poza granicami kraju, po cenach świadczeń obowiązujących w Polsce.
Nie ma powodów, aby Neumann składał dymisję Chodzi o udział wiceministra w zawieraniu kontraktów przez NFZ.
Dziś komisja w sprawie śląskiego NFZ Posiedzenie komisji, o zwołanie której wystąpiło SLD, ma związek z poniedziałkową publikacją w mediach, dotyczącą wiceministra Sławomira Neumanna oraz p.o. prezesa NFZ Marcina Pakulskiego.
wiadomości
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)