Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jerzy Malczyk
|

Ławrow: Deszczyca przekroczył granicę przyzwoitości

0
Podziel się:

Była to reakcja na obraźliwe wyrażenie pod adresem prezydenta Putina.

Ławrow: Deszczyca przekroczył granicę przyzwoitości
(kprm.gov.pl)

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył, że szef dyplomacji Ukrainy Andrij Deszczyca _ pozwolił sobie na uwagi przekraczające granicę przyzwoitości _. Była to reakcja na obraźliwe wyrażenie pod adresem prezydenta Putina użyte przez Deszczycę.

W sobotę wieczorem podczas demonstracji przed ambasadą Rosji w Kijowie szef MSZ Ukrainy, chcąc uspokoić protestujących, zacytował fragment bardzo popularnej na Ukrainie obraźliwej przyśpiewki o Władimirze Putinie.

_ - Nie jestem przeciwko temu, byście tu protestowali. Jestem gotów stać tutaj z wami i mówić: Rosjo, zabieraj się z Ukrainy! _ - mówił. Kiedy jedna z demonstrantek pytająco zwróciła się do ministra, wypowiadając nazwisko Putina, Deszczyca odpowiedział słowami tej przyśpiewki: _ - Putin to ch... _, co podchwycił zgromadzony wokół niego tłum.

Szef dyplomacji Rosji wyznał, że jego _ najbardziej uraziło to, że do tzw. protestujących przed ambasadą przybył wyznaczony przez Radę Najwyższą na p.o. ministra spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Deszczyca, który - czy to perswadując tłumowi, czy to uczestnicząc w tych bachanaliach - pozwolił sobie na uwagi przekraczające granicę przyzwoitości _.

_ - Rozumiem, że ma z kogo brać przykład. Dlatego że ci, którzy w Waszyngtonie popierają obecne władze Ukrainy, też nie gardzą mocnymi wyrażeniami. Niemniej dyplomata, którym jest Deszczyca, powinien dobierać słowa _ - powiedział Ławrow dziennikarzom w Moskwie._ - Nie wiem, jak on teraz będzie z nami rozmawiać i pracować _ - dodał.

Wcześniej sekretarz prasowy prezydenta FR Dmitrij Pieskow zapowiedział, że Kreml zareaguje na obraźliwe wyrażenie pod adresem Putina użyte przez Deszczycę. - _ Na wypowiedź Andrija Deszczycy najpierw powinien zareagować nasz minister spraw zagranicznych. Aby ocenić zdarzenie, potrzebny jest czas _ - oświadczył Pieskow, cytowany przez agencję ITAR-TASS.

Pełnomocnik MSZ Rosji ds. praw człowieka, demokracji i prymatu prawa Konstantin Dołgow oznajmił w niedzielę, że zachowanie Deszczycy pokazuje całemu światu, jacy ludzie doszli do władzy w Kijowie.

_ - Po raz kolejny demonstruje to polityczną kulturę, a właściwie brak kultury u ludzi sprawujących władzę w Kijowie. Jest to dobry sygnał dla całego świata, pokazujący, z kim przychodzi mieć do czynienia w Kijowie. Jest to oburzające _ - powiedział Dołgow.

W sobotę w drugiej połowie dnia kilka tysięcy ludzi zgromadziło się przed rosyjską placówką dyplomatyczną w Kijowie, aby zaprotestować przeciwko wspieraniu przez Moskwę separatystów na wschodzie Ukrainy.

Jak relacjonowały media w Rosji, demonstranci zablokowali wejścia do budynku oponami samochodowymi. Jeden z protestujących zerwał z masztu flagę Rosji. Inny wywiesił na ogrodzeniu ambasady flagę Ukrainy. Według państwowej telewizji Rossija na ogrodzeniu placówki wywieszono też flagę UPA.

Zgromadzeni przewrócili siedem samochodów z dyplomatycznymi tablicami rejestracyjnymi, które były zaparkowane przed placówką. W niektórych rozbili szyby i odkręcili koła.

Demonstranci, wykrzykując antyrosyjskie hasła, obrzucili gmach jajkami, pakietami z zielonym płynem, petardami, świecami dymnymi i kamieniami. Na teren placówki wrzucono nawet koktajl Mołotowa. Protestujący uszkodzili elewację i wybili wszystkie szyby w budynku. Szkody powstały też wewnątrz gmachu. Milicja nie interweniowała.

Ławrow poinformował, że w niedzielę MSZ FR wystosowało notę do MSZ Ukrainy, w której zażądało ukarania winnych zajść przed ambasadą i naprawienia _ poważnych szkód _ spowodowanych przez _ bojówkarzy z neonazistowskimi i innymi nieprzyzwoitymi hasłami . - Będziemy oczekiwać jasnej reakcji naszych ukraińskich kolegów _ - oświadczył

Czytaj więcej w Money.pl
Ławrow po raz kolejny ostrzega Kerry'ego Minister spraw zagranicznych Rosji powiedział sekretarzowi stanu USA Johnowi Kerry'emu, że ukraiński rząd musi przerwać swą operację wojskową.
O Ukrainie w "wąskim gronie". Co zdecydują? Szefowie MSZ Polski, Niemiec i Rosji - Radosław Sikorski, Frank-Walter Steinmeier oraz Siergiej Ławrow rozpoczęli w Petersburgu spotkanie w "wąskim gronie" na temat kryzysu na Ukrainie.
Sikorski: "Putin zmusił Zachód do decyzji" - _ To co wydarzyło się na Ukrainie kończy pewną epokę _ - mówi szef MSZ Radosław Sikorski.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)