32-osobowa grupa Tatarów krymskich wyjechała z Ukrainy i dotarła do Polski z zamiarem uzyskania tam azylu - poinformowała ukraińska Państwowa Straż Graniczna. Tatarzy porzucili swe domy na okupowanym przez Rosję Krymie.
Grupa, w której znajdowało się 17 dzieci, dotarła wieczorem na ukraińsko-polskie przejście graniczne w Szeginiach i poinformowała ukraińskich urzędników, że ma zamiar poprosić o azyl w Polsce. Ludzie ci ewakuowali się z Eupatorii na zachodnim wybrzeżu Krymu.
Uciekinierzy twierdzą, że opuścili swe domostwa w związku z groźbami ze strony obecnych władz Krymu za wsparcie, którego Tatarzy udzielali ukraińskim wojskowym na półwyspie.
Ukraińscy strażnicy graniczni poinformowali o sytuacji stronę polską, która podjęła decyzję o wpuszczeniu ich na terytorium Rzeczypospolitej - głosi komunikat ukraińskiej Straży.
Przypomniała ona, że dotychczas z zajętego przez Rosję Krymu uciekło około tysiąca obywateli Ukrainy różnych narodowości.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Putin dostanie tytuł "Bohatera Rosji"? Tego domaga się przywódca lojalnej wobec Kremla nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji Władimir Żyrinowski. | |
Putin podpisał dekret o uznaniu Krymu za niepodległe państwo USA analizują prośbę Ukrainy o wsparcie wojskowe, choć wolą pokojowe narzędzia. | |
Krymscy Tatarzy zarzucają Rosjanom agresję Tatarzy krymscy kategorycznie sprzeciwiają się próbom zdecydowania o przyszłości Krymu bez swobodnego wyrażenia przez nich swojej woli. |