Na największym litewsko-białoruskim przejściu granicznym w Miednikach zatrzymano 29 litewskich celników podejrzanych o korupcję i nadużycie stanowiska służbowego.
Prokurator Martynas Jovaisza nie wyklucza, że podejrzanych w tej sprawie może być więcej. _ 29 osób zatrzymanych to prawdopodobnie nie jest ostateczna liczba _ - powiedział na konferencji prasowej.
Wszczęta sprawa korupcyjna jest największa w historii Litewskiego Departamentu Ceł. Celników zatrzymano w wyniku kilkumiesięcznego śledztwa na podstawie informacji pozyskanej od przedsiębiorców i anonimowych kierowców. Z informacji tych wynika, że na przejściu granicznym w Miednikach, przy wjeździe na Litwę nielegalnie pobierano opłatę od kierowców samochodów ciężarowych za tzw. sprawną i szybką obsługę.
Podając niektórym celnikom dokumenty, należało też przekazać 20-40 litów (24-48 złotych). Jeśli wykryto jakieś nieprawidłowości, opłata była wyższa. Nie wyklucza się, że taka praktyka była stosowana od lat.
W ciągu doby przejście graniczne w Miednikach przekracza około 600 samochodów ciężarowych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Największa afera korupcyjna w Polsce? Kolejne 27 osób jest oskarżonych o płatną protekcję, poświadczenie nieprawdy w dokumentacji medycznej a także przyjmowanie łapówek. | |
Ten projekt rozczarował. Już go nie chcą? Estonia jest zawiedziona realizacją projektu budowy Wisagińskiej Elektrowni Atomowej. | |
Korupcja w ministerstwie. CBA zatrzymuje Sprawa dotyczy zamówień na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych w dawnym MSWiA. |