Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agnieszka Zawadzka
|

Komorowski załatwi 5 mld zł na łatanie dziury w budżecie?

0
Podziel się:

Lech Kaczyński mógłby zawetować ten pomysł rządu.

Komorowski załatwi 5 mld zł na łatanie dziury w budżecie?
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Niebawem z Sejmu trafi doBronisława Komorowskiego, tymczasowo wykonującego obowiązki prezydenta, ustawa, która tylko w tym roku przekazuje do budżetu w sumie 5 mld zł z pieniędzy przeznaczonych na reprywatyzację i na restrukturyzację przeznaczonych na sprzedaż zakładów należących do Skarbu Państwa.

To najbardziej kontrowersyjna z ustaw, które już czekają na podpis Bronisława Komorowskiego lub niebawem do niego trafią. Tragicznie zmarły prezydent nie zdążył wypowiedzieć się, jak zamierza z nią postąpić, ale szeroko pojęty jego obóz zdecydowanie się sprzeciwiał.

_ - Chcąc doraźnie ratować budżet państwa, likwiduje się coś, co było przygotowywane przez wiele lat po to, żeby możliwe było przeprowadzenie bardzo trudnego procesu reprywatyzacji prowadzącej do zadośćuczynienia poszkodowanym obywatelom _ - mówił na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych poseł PiS Henryk Kowalczyk.

Ustawa zakłada, że do Funduszu Reprywatyzacyjnego, z którego mają być wypłacane odszkodowania dla bezprawnie wywłaszczonych za czasów PRL, trafi 1,5 proc. a nie - jak dotychczas - 5 procent ze sprzedaży akcji spółek Skarbu Państwa. Zmniejszenie tego odpisu ma dać budżetowi w tym roku 875 mln złotych.

Dodatkowo, według nowelizacji, bezpośrednio do budżetu trafiać ma nadwyżka rocznych wpływów na fundusz nad jego wydatkami. Według rządowych szacunków w 2010 roku będzie to co najmniej miliard złotych.

Fundusz Reprywatyzacji zgromadził do tej pory prawie 5 mld złotych. Jego roczne wydatki utrzymują się na poziomie około pół miliarda zł, trzeba jednak pamiętać, że wzrosną one drastycznie po uchwaleniu ustawy reprywatyzacyjnej.

Ta sama ustawa zubaża też inny fundusz - Fundusz Restrukturyzacji Przedsiębiorstw - gdzie gromadzono pieniądze przede wszystkim na przygotowywanie państwowych firm do prywatyzacji.

Obecnie w tym funduszu jest około 870 mln złotych. Niewiele, bo pieniądze te są na bieżąco przeznaczane na wsparcie restrukturyzacji firm państwowych. Co roku trafiało do funduszu 15 proc. przychodów z prywatyzacji, jeśli marszałek Komorowski podpisze nowelizację, odpis ten zmniejszy się pięciokrotnie - do 3 procent.

_ - Państwo polskie będzie miało ograniczone możliwości wspomagania swoich własnych przedsiębiorstw w procesach restrukturyzacji przed prywatyzacją _ - protestował przeciw zmniejszaniu odpisów na ten fundusz posełRyszard Zbrzyznyz Lewicy.

Jeżeli uda się zrealizować ambitny plan pozyskania do końca 2010 r. 25 mld zł z prywatyzacji, to ministrowi Rostowskiemu w tym roku przybędą kolejne 3 mld złotych na zatykanie dziury budżetowej.

Ta ustawa wyszła już z Senatu, który wprowadził głównie techniczne poprawki. Sejm prawdopodobnie za dwa tygodnie je przegłosuje i dokument trafi do Komorowskiego.

PO zadecyduje, kto będzie szefem IPN

Na jego biurku leży już inna kontrowersyjna ustawa - o Instytucie Pamięci Narodowej. Zmienia ona sposób wyboru prezesa i daje rządowi większą kontrolę na instytucją.

Lech Kaczyńskizapowiadał, że skieruje te przepisy do Trybunału Konstytucyjnego. Jednak nie zdążył. Bronisław Komorowski podpisze tę ustawę.

_ **Kłopotek: Komorowski powinien odesłać ustawę o IPN do Trybunału _W sprawie kolejnej ustawy czekającej na podpis pełniącego obowiązki prezydenta kontrowersji między klubami już nie ma, ale było o niej głośno. Chodzi o słynną _ ustawę antynikotynową _, w której po wielu sporach, osiągnięto w końcu kompromis.

Komorowski musi też pilnie zadecydować o podpisaniu, zawetowaniu, bądź skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego innych ustaw, takich jak:

  • _ _prawo o miarach (umożliwi stosowanie jednostek takich, jak cal, kilokaloria czy mila)
    • o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (dotyczy płatności dla rolników)
    • o wspieraniu termomodernizacji i remontów (premie kompensacyjne dla wynajmujących mieszkania z czynszem regulowanym)
    • o kontroli skarbowej (przy przedłużającej się kontroli podatnik nie będzie musiał płacić odsetek za zwłokę)
    • o Europejskiej Karcie Społecznej (zniesienie zakazu pracy kobiet pod ziemią w kopalniach)

Mają one jednak charakter porządkujący i nie budzą emocji.

Pełniący obowiązki prezydenta ma pełne prawa do inicjatywy ustawodawczej przysługującej głowie państwa. Mógłby więc zgłosić parlamentowi do rozpatrzenia własne ustawy. Już zapowiedział konieczność nowelizacji ordynacji wyborczej a także ustawy o IPN, której jeszcze nie podpisał. W pierwszym przypadku chodzi o wprowadzenie rozwiązań na wypadek śmierci prezydenta, w drugim na wypadek śmierci prezesa IPN.

Otwarte pozostaje też pytanie czy Komorowski skorzysta z przysługującego mu prawa do wycofania ustaw zgłoszonych już przez Lecha Kaczyńskiego.

To jednak nie wydaje się konieczne. Wprawdzie, inaczej niż w przypadku parlamentu, wraz z zakończeniem kadencji prezydenta nie wygasają zgłoszone przez niego projekty, jednak obecna sejmowa arytmetyka wskazuje, że nie są one zagrożeniem dla rządzącej koalicji.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)