CBA zatrzymało dziś w Dusznikach Zdroju Kazimierza W. z nadleśnictwa Zdroje w Kotlinie Kłodzkiej. Sprawa dotyczy m.in. nielegalnej wycinki drzew pod wyciąg w Zieleńcu. Wycinki, przeprowadzonej przez firmę Ryszarda Sobiesiaka, jednego z bohaterów afery hazardowej.
Mężczyzna jest przesłuchiwany, a wrocławska prokuratura odmawia informacji w tej sprawie. Jak dowiedział się IAR agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali 60-letniego nadleśniczego Nadleśnictwa Zdroje.
Prokuratura zarzuca Kazimierzowi W. miedzy innymi brak reakcji na nielegalną wycinkę drzew pod wyciąg narciarski budowany przez firmę jednego z bohaterów afery hazardowej Ryszarda Sobiesiaka. Nie są jedyne zarzuty postawione szefowi Nadleśnictwa Zdroje.
[
O aferze hazardowej czytaj w Money.pl ]( http://www.money.pl/archiwum/tagi/tag,afera;hazardowa,76705,1.html )
Śledztwo prowadzone przez wrocławską prokuraturę dotyczy między innymi zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu, które złożył jeden z inspektorów Lasów Państwowych.
Dyrektor miał stosować naciski względem nadleśnictw, by te wyraziły zgodę na wyodrębnienie użytkowania terenów leśnych pod budowę wyciągów.
Kolej linowa w Zieleńcu powstała nielegalnie?
Oprócz tego do śledztwa włączono też materiały Prokuratury Rejonowej w Kłodzku. Według nich wyciąg w Zieleńcu mógł powstać bez wymaganego zezwolenia, którego wymagają przepisy prawa budowlanego.
Prokuratorzy sprawdzają również wątek związany ze złożeniem fałszywego oświadczenia w Starostwie Powiatowym w Kłodzku o prawie do dysponowania gruntem pod budowę.
- ZOBACZ TAKŻE: