Sprawę zamiany ciał ofiar katastrofy smoleńskiej musi wyjaśnić prokuratura wojskowa. Tak uważa minister sprawiedliwości Jarosław Gowin.
Minister powiedział w _ Sygnałach Dnia _ w Jedynce, że wiadomo już, iż w jednym przypadku doszło do pomyłki po stronie rosyjskiej. Inne przypadki są badane. Minister sprawiedliwości dodał, że postępowanie prokuratorskie powinno wyjaśnić, czy nie doszło do pomyłek także po stronie polskiej.
- _ Ja oczywiście wtedy nie byłem członkiem rządu. Nie byłem też świadkiem takich rozmów. Natomiast nie natrafiłem na dokumenty potwierdzające tezę jakoby, ktokolwiek z rządu, a zwłaszcza ówczesna minister zdrowia Ewa Kopacz zakazywała otwierania trumny - tłumaczy . _
Jarosław Gowin przedstawi dziś w Sejmie informację o działaniach Ministerstwa Sprawiedliwości i prokuratury po katastrofie smoleńskiej. Minister oświadczył, że nie widział żadnych dokumentów potwierdzających, iż ktoś zakazywał rodzinom ofiar katastrofy otwierania trumien swoich bliskich.
- _ To musi wyjaśnić prokuratura, a konkretnie prokuratura wojskowa. Mamy już wstępne wyjaśnienia z jej strony. W jednym przypadku z pewnością doszło do pomyłki po stronie rosyjskiej. Inne przypadki są analizowane. _
Gowin po raz kolejny podtrzymał swoje słowa, że dobro obywateli jest ważniejsze od litery prawa. Podkreślił, że w Polsce wszyscy powinni być równi wobec prawa, a w sytuacji, gdy przepisy są niejasne, wymiar sprawiedliwości musi się kierować interesem zwykłych Polaków.
_ - Nie może być tak, że w Polsce są równi i równiejsi i że prawo jest tworzone w taki sposób, że nie tylko zwykły obywatel jest w takiej sytuacji, że nie wiadomo, które postępowanie jest zgodne z prawem. Jak mają się czuć bezpiecznie w takim państwie zwykli obywatele? _
Minister powiedział, że będzie dalej działał w ten sposób, także w sprawie Amber Gold, i jest gotów nawet stanąć przed Trybunałem Stanu.
Mówiąc o planach deregulacji, Jarosław Gowin podkreślił, że nie działa w interesie grup uprzywilejowanych, ale w interesie obywateli, a szczególnie młodzieży, która nie może znaleźć pracy. Dodał, że jeśli dany zawód wykonuje więcej osób, to istnieje konkurencja, dzięki czemu podnosi się jakość usług i spadają ceny.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Jest decyzja w sprawie sędziego Milewskiego Głowy prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku domagał się minister sprawiedliwości. Poszło o Amber Gold. | |
Kaczyński chce głowy Kopacz. Mocne słowa o Polsce Zdaniem prezesa PiS, warunki konieczne do zbudowania demokratycznego państwa prawa nie zostały spełnione. | |
PiS przedstawi kalendarium afery Amber Gold Do zespołu należy 42 posłów PiS. Według wiceprzewodniczącego zespołu Andrzeja Dudy raport podsumowuje informacje, które do dotąd były dostępne w różnych źródłach. |