Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Karetka z pijanym kierowcą uderzyła w auto w Pruszkowie

0
Podziel się:

W wyniku wypadku ranne zostały dwie osoby, obaj kierowcy: karetki i osobowego renault. Do szpitala zabrały ich dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, wysłane na miejsce zdarzenia.

Karetka z pijanym kierowcą uderzyła w auto w Pruszkowie
(thelinke/iStockphoto)

2,3 promila alkoholu w organizmie miał kierowca, a 1,6 promila ratownik medyczny z załogi karetki, która dziś po południu zderzyła się z samochodem osobowym w Pruszkowie. Ranne zostały dwie osoby - poinformował Maciej Piotrowski z Komendy Stołecznej Policji.

Do zdarzenia doszło ok. godz. 14 na skrzyżowaniu ulic 3 Maja i Żbikowskiej - powiedział PAP Piotrowski. Jak tłumaczył, kierowca karetki wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle, miał wyłączony sygnał dźwiękowy. Doszło do zderzenia z samochodem osobowym. W karetce nie było pacjenta.

_ - Po badaniu na zawartość alkoholu okazało się, że kierowca karetki jest nietrzeźwy, w organizmie miał 2,3 promila alkoholu. Nietrzeźwy był również ratownik medyczny z karetki, w jego przypadku badanie wykazało 1,6 promila alkoholu w organizmie _ - powiedział Piotrowski.

Karetka należała do prywatnej firmy medycznej - wyjaśnił. _ Dyrekcja upoważniona do reprezentowania tej firmy składa w tej chwili zawiadomienie o kradzieży karetki przez kierowcę _ - dodał.

Jak powiedział, w wyniku wypadku ranne zostały dwie osoby, obaj kierowcy: karetki i osobowego renault. Do szpitala zabrały ich dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, wysłane na miejsce zdarzenia.

Czytaj więcej w Money.pl Money.pl
Za bramki na autostradzie zwolnią go z pracy? By wjechać na A4 ratownicy wyłamali bramkę.
Karetka staranowała bramkę na A4. To źle? _ Wjazd na trasę nie był w żaden sposób utrudniony, a żeby otworzyć szlaban wystarczyło pobrać bilet, co zajmuje kilka sekund - a więc mniej, niż ręczne wyłamanie szlabanu. _
Karetka staranowała bramkę na A4. Celowo Kierowca karetki musiał sforsować bramkę na A4 po tym, jak przez trzy minuty nie udało się jej otworzyć.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)