Bogatsze samorządy nadal będą wspierać biedniejsze. Tak wynika z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że przepis wprowadzający _ janosikowe _ jest zgodny z ustawą zasadniczą.
[na zdjęciu: przewodniczący TKWojciech Hermeliński, przed rozpoczęciem rozprawy dot. janosikowego]
Większość zaskarżonych przepisów _ janosikowego _ jest zgodna z ustawą zasadniczą - uznał Trybunał Konstytucyjny. Tylko jeden z zaskarżonych przepisów uznano za niekonstytucyjny.
O zbadanie przepisów wprowadzających _ janosikowe _ wnioskowały władze Warszawy i Krakowa, płacące znaczne kwoty na utrzymanie biedniejszych regionów.
Władze miast płacących znaczne kwoty na utrzymanie biedniejszych regionów, argumentowały, że gdyby nie płaciły tych kwot, w ich miastach byłoby więcej środków na bieżące inwestycje. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz wyliczała, że od 2003 roku Warszawa zapłaciła 6 miliardów złotych _ janosikowego _.
Sędziowie wyjaśniali, że potrzeba istnienia opłat nie została zakwestionowana, wątpliwości budzi jedynie sposób ich realizacji.
Zdaniem Trybunału częściowo niezgodny z konstytucją jest przepis, który niedokładnie określa kryteria, jakimi ma kierować się minister finansów przy ustalaniu tzw nadwyżki z janosikowego. - _ Ta część przepisu będzie nieważna po ogłoszeniu wyroku w Dzienniku Ustaw. Przepis jest dysfunkcjonalny _ - wyjaśniał sędzia Piotr Tuleja.
Władze Warszawy i Krakowa skarżyły też metodologię naliczania janosikowego, która nie uwzględnia że duże miasta mają też większe w porównaniu z innymi wydatki. Tutaj, jak zaznaczał sędzia Tuleja, zasada proporcjonalności, na którą powoływały się metropolie, nie ma uzasadnienia.
Zdaniem Trybunału, przepisy regulujące naliczanie janosikowego w razie pogorszenia się sytuacji gospodarczej mogą być sprzeczne z konstytucją. TK wyśle do parlamentu postanowienie sygnalizacyjne, w którym wskaże, że ustawa wprawdzie mieści się w ramach konstytucji, ale może niebezpiecznie ingerować w finanse gminy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Chcą nowego podatku od najbogatszych. Co czwarta rodzina czeka na pieniądze Zobacz, jak koalicja naciska na zmiany. | |
Tyle wielkie miasta tracą na janosikowym Samorządowcy się buntują. - Duże miasta na tym tracą, brakuje pieniędzy na inwestycje - uważają. |