Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Import aut potanieje o pół tysiąca złotych

0
Podziel się:

Kosztami zbierania wraków zostaną obciążeni dealerzy samochodowi i właściciele komisów.

Import aut potanieje o pół tysiąca złotych
(valkrye131/Flickr (CC BY-ND 2.0))

Zniesienie 500 zł opłaty recyklingowej płaconej przy sprowadzaniu samochodu z zagranicy, a w zamian zobowiązanie dealerów samochodowych i właścicieli komisów do zorganizowania sieci zbierania pojazdów wycofanych z eksploatacji - zakłada ustawa uchwalona w piątek przez Sejm.

W głosowaniu ustawę poparło 244 posłów, przeciw było 12, a 179 wstrzymało się od głosu. Nowe przepisy noweli dot. recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji mają wdrażać do polskiego prawa unijną dyrektywę ws. pojazdów wycofanych z eksploatacji.

W październiku ub.r. Komisja Europejska pozwała Polskę ws. przepisów o pojazdach wycofanych z eksploatacji do Trybunału Sprawiedliwości. KE miała zastrzeżenia do organizacji wycofywania zużytych pojazdów i ich recyklingu. Obecnie stacje demontażu nie mogą pobierać opłat za przyjmowanie pojazdów zarejestrowanych w Polsce, jednak Komisja wskazywała, że zwolnienie z opłat powinno dotyczyć wszystkich pojazdów zarejestrowanych na terenie UE.

Nowela przewiduje zwolnienie z opłaty recyklingowej samochodów sprowadzanych z UE czy Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Ma to obniżyć koszty funkcjonowania importerów samochodów używanych. Taką opłatę trzeba teraz płacić za każdy sprowadzony do Polski pojazd.

Jak tłumaczył wcześniej wiceminister środowiska Janusz Ostapiuk, nowe prawo ma też zobowiązywać dealerów samochodowych i właścicieli komisów do zorganizowania sieci zbierania pojazdów wycofanych z eksploatacji. Mają oni tworzyć stacje demontażu i punkty zbierania takich pojazdów.

Importerzy wyłożą gotówkę na zbieranie wraków

Producenci i importerzy wprowadzający na rynek ponad 1000, przede wszystkim nowych, pojazdów będą musieli zapewnić funkcjonowanie co najmniej trzech stacji demontażu lub punktów zbierania pojazdów w każdym województwie, w różnych miejscowościach. W praktyce oznacza to, że wprowadzający ponad 1000 pojazdów rocznie będzie musiał zapewnić w kraju funkcjonowanie co najmniej 48 stacji lub punktów.

Z kolei wprowadzający na polski rynek nie więcej niż 1000 pojazdów rocznie będą musieli zapewnić sieć składającą się z co najmniej 3 stacji demontażu lub punktów zbierania pojazdów, w tym co najmniej jedną stację demontażu, położone w różnych miejscowościach.

W noweli zmienia się też przepisy dotyczące opłaty za brak sieci. Ma być ona zależna od liczby wprowadzanych pojazdów, liczby dni, w których nie zapewniono sieci i liczby brakujących elementów sieci (stacji demontażu lub punktów zbierania).

Nowe prawo wprowadza generalną zasadę, że prowadzący stacje demontażu - przy przyjmowaniu pojazdu wycofanego z eksploatacji zarejestrowanego w kraju UE lub EOG - nie będą pobierać opłaty od jego właściciela. Jednocześnie w przepisach określono przypadki, kiedy opłata będzie mogła być pobierana.

Kary za słaby odzysk

Dla prowadzących stacje demontażu wprowadza się opłaty za nieosiągnięcie wymaganego poziomu odzysku i recyklingu pojazdów. Będą one przekazywane do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, a 5 proc. ich wysokości będzie dochodem województwa. Pieniądze z kar i opłat mają być przeznaczane na wspieranie działań zapobiegających nielegalnemu demontażowi pojazdów.

Stawka opłaty za nieosiągnięcie wymaganego poziomu odzysku i recyklingu odpadów pochodzących z pojazdów wycofanych z eksploatacji wynosić będą:

  • 0,05 zł za każdy kilogram brakującej masy odpadów niezbędnej do osiągnięcia wymaganego poziomu odzysku lub recyklingu odpadów pochodzących z pojazdów wycofanych z eksploatacji, w przypadku gdy do osiągnięcia wymaganego poziomu brakuje nie więcej niż 5 proc.
  • 0,1 zł za każdy kilogram brakującej masy odpadów w przypadku gdy do osiągnięcia wymaganego poziomu brakuje więcej niż 5 proc.

Dla kierowców to dobra wiadomość. Oznacza ona bowiem, że mogą spaść ceny samochodów używanych. Nowelizacja przepisów może poskutkować intensyfikacją importu aut do Polski.

To niestety uderzy w sprzedaż samochodów nowych. Na tym nie koniec problemów. Przedstawicielstwa firm złomujących przewidują, że nastąpi rozwój szarej strefy, a już teraz 75 proc. aut wycofywanych z eksploatacji jest złomowanych nielegalnie.

Zobacz także: Czas likwidacji szkód ma być krótszy, a ceny polis stabilne:
Czytaj więcej w Money.pl
Niemcy najważniejszym partnerem dla Polski Wartość eksportu w 2014 roku była o 6,57 mln euro wyższa od importu.
Zniknie uciążliwa opłata dla kierowców Właściciele komisów i prywatni posiadacze nie będą już obciążeni opłatą recyklingową.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)