Funkcjonariusze CBŚ zatrzymali siedmiu mężczyzn podejrzanych o handel narkotykami w woj. lubelskim. Według śledczych wprowadzili oni do obrotu narkotyki warte ok. 750 tys. zł. Mężczyźni zostali aresztowani.
Podejrzani mają od 24 do 51 lat, zostali zatrzymani w Warszawie, Lublinie, Włodawie i na terenie gminy Wisznice na Lubelszczyźnie - poinformował dziś rzecznik komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie Janusz Wójtowicz.
_ - Dwóch z nich kilkanaście dni temu opuściło zakłady karne. Byli skazani za handel narkotykami _ - dodał Wójtowicz.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że podejrzani od grudnia 2005 r. wprowadzili do obrotu 14 kg amfetaminy oraz 11 kg marihuany o łącznej wartości ok. 750 tys. zł. Narkotyki przez sieć dealerów były rozprowadzane w szkołach, dyskotekach i lokalach gastronomicznych, głównie w Lublinie, Włodawie i gminie Wisznice. Podczas śledztwa policjanci zabezpieczyli ponad kilogram amfetaminy i 320 gram marihuany.
Policja traktuje tę sprawę jako _ rozwojową _, m.in. funkcjonariusze ustalają, kto rozprowadzał narkotyki.
Podejrzanym grozi do 12 lat więzienia.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Tak działała największa fabryka narkotyków Kilka ton różnych narkotyków, mógł wprowadzić do obiegu gang rozbity przez Centralne Biuro Śledcze. | |
| Mieli 1,4 kg marihuany. Bynajmniej nie dla psa Policjanci znaleźli narkotyki w bagażniku samochodu, który skontrolowali w Tarnogrodzie w lubelskim. Zatrzymano dwóch mężczyzn. | |
| Ćwierć miliona złotych. Kolejny sukces policji Narkotyki przechowywane były w osiedlowym garażu. Zatrzymany w miejscu ich przechowywania 27-letni Karol K., bezrobotny, oprócz narzędzi do porcjowania narkotyków, miał przy sobie 10 tys. złotych. |
