Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Grzegorz Schetyna uratuje GROM?

0
Podziel się:

Z jednostki odeszło 13 oficerów. List ekspertów ma zwrócić uwagę marszałka na problemy GROM-u.

Grzegorz Schetyna uratuje GROM?
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

*W kancelarii marszałka Sejmu został złożony list otwarty w sprawie jednostki specjalnej GROM. Jego autorzy apelują o wyjaśnienie sprawy domniemanych malwersacji w jednostce i zahamowanie kolejnych odejść jej oficerów.*

Pismo do marszałek Grzegorza Schetyny to inicjatywa Zespołu Niezależnych Ekspertów (ZEN), zrzeszającego w sumie 11 osób, wśród których jest m.in. były dowódca i twórca GROM-u generał Sławomir Petelicki, były dowódca Wojsk Lądowych Wojska Polskiego generał Waldemar Skrzypczak, były szef Rządowego Centrum Bezpieczeństwa i profesor, rektor Wyższej Szkoły Ekonomiczno-Informatycznej Krzysztof Rybiński. Celem listu, jak podkreślano na specjalnie zwołanej konferencji, jest zwrócenie uwagi marszałka na problemy GROM-u i odejście z szeregów jednostki 13 oficerów.

_ - W tej chwili potrzebne jest ratowanie GROM-u. GROM przez 20 lat dzielnie walczył, przynosząc chwałę Polsce. Nie można niszczyć tego, co dobrze działa _ - mówił dziennikarzom generał Petelicki. Jak dodał, ZEN zdecydował się zwrócić w tej sprawie do marszałka Sejmu, bo jest on drugą osobą w państwie. - _ Liczymy na to, że marszałek zajmie się sprawą i spowoduje, że zainteresuje się nią również prokuratura cywilna i CBA. Wierzymy, że zaangażowanie marszałka powstrzyma kolejną falę odejść z GROM-u _ - dodał.

List został już przekazany marszałkowi Sejmu, zostanie też zamieszczony na stronie www.ideosfera.pl, gdzie będą zbierane pod nim podpisy.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/197/t87237.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/kontrola;w;grom;nie;wykazala;istotnych;uchybien,56,0,599864.html) Kontrola w GROM nie wykazała istotnych uchybień
O odejściu 13 żołnierzy GROM napisała w ubiegłym tygodniu _ Polityka _. Według niej odchodzący, którzy zajmowali ważne stanowiska w logistyce, księgowości i sekcji szkolenia, a których przyjmował do jednostki jeszcze Petelicki, zarzucają MON spowodowanie chaosu w jednostce.

Wcześniej, w grudniu 2010 roku, w GROM-ie swoją kontrolę rozpoczęło Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jak informował jego rzecznik Jacek Dobrzyński, analizowane są m.in. dokumenty dotyczące zamówień publicznych. W sprawie nieprawidłowości, do których miało dochodzić w jednostce, śledztwo prowadzi też Wojskowa Prokuratura Okręgowa. Chodzi o zaopatrywanie w artykuły mundurowe. Zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków usłyszało dotąd 12 osób.

Niektóre szczegóły sprawy ujawnił w październiku _ Superwizjer _ TVN. Z jego informacji wynikało, że we wrześniu 2008 roku zatrzymano transport z kurtkami, który miał wjechać do magazynów GROM-u. Kierowca nie miał na towar żadnych dokumentów. Okazało się, że kurtki od kilku miesięcy były zaksięgowane jako używane przez wojsko.

Ówczesny dowódca GROM-u płk Dariusz Zawadka zawiadomił prokuraturę wojskową. Ta, według dziennikarzy, ustaliła, że zaopatrzeniowcy dogadali się z pięcioma firmami. Miały one sprzedawać wojsku towar trzy, czterokrotnie droższy od ceny hurtowej.

GROM (Grupa Reagowania Operacyjno-Mobilnego) powstał w 1990 roku. Komandosi tej jednostki brali udział w misjach na Haiti, w Sławonii, Kosowie, Afganistanie, Zatoce Perskiej i w Iraku. Za twórców GROM uznawani są generał Sławomir Petelicki - pierwszy dowódca, a także były minister spraw wewnętrznych Krzysztof Kozłowski. W 1995 roku jednostka przyjęła za patrona Cichociemnych - legendarnych komandosów, spadochroniarzy Armii Krajowej.

Do września 1999 GROM podlegał MSWiA, potem został podporządkowany MON. Wtedy też ówczesny koordynator służb specjalnych Janusz Pałubicki odwołał Petelickiego ze stanowiska dowódcy. W maju 2000 roku dowódcą został płk Roman Polko, który dowodził nią do stycznia 2004, kiedy to odszedł ze służby. Zastąpił go płk Tadeusz Sapierzyński. Polko wrócił na stanowisko na początku 2006 roku i dowodził jednostką do listopada 2006 roku, kiedy, odchodząc na stanowisko wiceszefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, przekazał dowodzenie płk. Piotrowi Patalongowi.

W marcu 2008 roku płk Patalong został przeniesiony na stanowisko dowódcy 18. Batalionu Desantowo-Szturmowego w Bielsku Białej. Jak mówił wtedy minister Bogdan Klich, Patalong miał tam _ uzdrowić sytuację _. Tymczasowym dowódcą GROM został ppłk Jerzy Gut, wówczas zastępca Patalonga. Gut kierował wtedy jednostką przez cztery miesiące, do lipca 2008 roku. Wtedy to dowódcą został płk Dariusz Zawadka - były żołnierz GROM, powołany z rezerwy.

Latem 2010 roku Zawadka złożył wypowiedzenie ze stanowiska. Według pojawiających się w mediach nieoficjalnych informacji, powodem odejścia Zawadki miały być planowane zmiany kadrowe i zapowiedź powołania przez prezydenta elekta Bronisława Komorowskiego na stanowisko dowódcy Wojsk Specjalnych płk. Patalonga. Od sierpnia dowódcą GROM jest płk Jerzy Gut.

Czytaj w Money.pl

kraj
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)