Prezydent USA Barack Obama wykluczył udział amerykańskich sił lądowych w operacji przeciw dżihadystom w Iraku. Dzień wcześniej przewodniczący kolegium szefów sztabów generał Martin Dempsey mówił, że może zarekomendować wysłanie do Iraku wojsk lądowych.
Obama zapewnił, że nie dojdzie do operacji lądowej przeciw Państwu Islamskiemu. - _ Chcę wyrazić się jasno: siły amerykańskie wysłane do Iraku nie mają za zadanie podjęcia misji bojowej _ - oświadczył prezydent.
Wczoraj przewodniczący kolegium szefów sztabów sił zbrojnych USA gen. Dempsey oświadczył podczas przesłuchania w Kongresie, że zarekomenduje prezydentowi wysłanie do Iraku amerykańskich wojsk lądowych, jeśli obecny plan walki z Państwem Islamskim (IS) zawiedzie.
Wystąpienie Dempseya zaniepokoiło Demokratów w Kongresie, toteż Obama poczuł się w obowiązku zapewnić, podczas wystąpienia w bazie wojsk powietrznych w Tampie na Florydzie, że _ nie wyśle sił USA na kolejną wojnę na terytorium Iraku _. Prezydent dodał, że ponad 40 państw zaoferowało już USA pomoc w ramach koalicji walczącej z IS.
Administracja USA zabiega o poparcie Kongresu dla planu wsparcia irackiej armii w walce z islamistami. Polega on na atakach lotnictwa USA na cele IS, dzieleniu się danymi wywiadowczymi i pomocy amerykańskich doradców wojskowych. Mieliby oni pomóc siłom irackim m.in. w planowaniu operacji i koordynowaniu wsparcia militarnego od państw antyislamistycznej koalicji.
Państwo Islamskie, uważane za najsilniejszą i najbogatszą obecnie organizację dżihadystyczną na świecie, w ostatnich miesiącach opanowało znaczne obszary w Iraku i w Syrii.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Kerry za globalną operacją przeciwko islamistom Sekretarz stanu USA powiedział w Egipcie, że obecne działania militarne przeciwko Państwu Islamskiego są niewystarczające. | |
Pomogli Amerykanom zabić szefa terrorystów Francois Hollande nakazał wywiadowi francuskiemu przekazanie Amerykanom informacji o miejscu pobytu przywódcy somalijskich terrorystów. | |
"Tutaj nie ma miejsca dla takiej organizacji" Zakaz obejmuje wszelkiego rodzaju udział w działaniach Państwa Islamskiego, propagowanie go na portalach społecznościowych, czy na demonstracjach, noszenie symboli tego ugrupowania i zbierania dla niego pieniędzy. |