Rosyjska armia wyśle na wojnę 18 latków. Zmiany regulaminu służby wojskowej dla żołnierzy zawodowych wywołały w Rosji burzliwą dyskusję. Już od tego tygodnia w zapalne rejony mogą zostać wysłani młodzi żołnierze po 4 miesięcznym przeszkoleniu.
Do tej pory w miejsca, gdzie toczyły się walki wysyłano żołnierzy po półrocznym szkoleniu. Najczęściej byli to wojskowi starszych roczników. _ Nie można się więc dziwić, że zmiana przepisów zaniepokoiła młodych chłopców i ich rodziców _ - napisali dziennikarze rosyjskiej _ Gazjety _.
Mimo to, Ministerstwo Obrony uspokaja twierdząc, że na terenie Rosji nie ma gorących miejsc. Tak więc w najbliższym czasie nikt na wojnę nie pojedzie.
Wojskowi tłumaczą również, że w przypadku lokalnych konfliktów, do ich załagodzenia będą wykorzystywani żołnierze kontraktowi, ale gdyby doszło do działań na większą skalę, to zamiana nie będzie możliwa. Wolą więc już teraz zmienić zasady szkolenia.
Tylko w ubiegłym roku w Rosji, stawiło się do służby 140 tysięcy mężczyzn w wieku 18 i 19 lat.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Walczył w Czeczenii, stanął na czele armii Prezydent Władimir Putin mianował gen. Walerij Gierasimowa na szefa sztabu armii rosyjskiej i wiceministra obrony. | |
| Rosjanie stracą bazę? Czynsz w górę 43 razy Z powodu wygórowanych żądań finansowych, Rosji grozi utrata ważnej ze strategicznego punktu widzenia bazy radarowej w Azerbejdżanie. | |
| Sześć ofiar śmiertelnych eksplozji amunicji Do wypadku doszło w bazie wojskowej w pobliżu Niżnego Nowogrodu, około 360 km od Moskwy. |