Dymisja bułgarskiego ministra za malwersacje

Według gazety elektronicznej _ Mediapool _ od kilku miesięcy Cwetkow był też obiektem zainteresowania Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego w związku z malwersacjami przy budowie terminalu transportowego w miejscowości Dragoman, około 20 km od Sofii. Miejsce Cwetkowa ma zająć jego obecny zastępca Iwajło Moskowski.

Również w środę swoje stanowiska opuścili wiceministrowie w resortach gospodarki i rolnictwa, Marij Kosew i Swetłana Bojanowa. Kosewa zwolniono pod nieobecność jego szefa Trajczo Trajkowa, który przebywa w Warszawie. W minionym tygodniu Kosew spowodował duże zamieszanie wydając oświadczenie, że Bułgaria nie podpisze długoterminowego porozumienia z rosyjskim Gazpromem po upływie obecnego w końcu 2012 roku. Był również krytykowany za lobbing na rzecz farm wiatrowych.

Wiceminister rolnictwa Swetłana Bojanowa odpowiadała za europejskie programy i jest drugą osobą opuszczającą to stanowisko w ciągu ostatnich dwóch lat z powodu słabego wykorzystania funduszy unijnych.

Trzy osoby, które w środę straciły stanowiska w rządzie były mocno krytykowane przez wicepremiera i ministra finansów Simeona Diankowa. Jest on postrzegany jako najpoważniejszy kandydat na premiera w razie kandydowania i wygrania jesienią wyborów prezydenckich przez obecnego szefa rządu Bojko Borysowa.

Również parlament Bułgarii zdymisjonował szefową Krajowego Instytutu Ubezpieczeniowego (odpowiednik polskiego ZUS) Christinę Mitrewą. Jako oficjalną przyczynę podano niezrealizowanie w pierwszym kwartale planowanej wysokości pobranych składek ubezpieczeniowych.

Sama Mitrewa poinformowała na konferencji prasowej, że nie zgodziła się mianować bez konkursu nowych szefów wydziałów terenowych instytutu z listy, przedstawionej przez rządzącą partię GERB. Konkursy, które odbyły się w kwietniu, wygrało zaledwie czterech z 17 kandydatów tej partii.