Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dwa lata więzienia za spalenie wozu TVN

0
Podziel się:

To wyrok sądu wobec Tomasza J. i Damiana P. za spalenie wozu transmisyjnego podczas zamieszek 11 listopada 2011 roku w Warszawie.

Dwa lata więzienia za spalenie wozu TVN
(Reporter)

2 lata i 3 miesiące oraz 2 lata i miesiąc więzienia - to wyrok sądu wobec Tomasza J. i Damiana P. za spalenie wozu transmisyjnego TVN podczas zamieszek 11 listopada 2011 r. w Warszawie. Sąd zobowiązał ich też do zapłaty ponad 785 tys. zł za wyrządzoną szkodę.

O takim wyroku, wydanym 14 listopada przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, poinformował we wtorek Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Wyrok jest nieprawomocny. Prokuratura oceniła wyrok jako słuszny.

W dniu Święta Niepodległości w 2011 r., w trakcie zamieszek w wielu punktach Warszawy dochodziło do ataków na dziennikarzy, operatorów i fotoreporterów, którzy byli obrzucani kamieniami i petardami. Na pl. Konstytucji i pl. Na Rozdrożu zdemolowano kilka samochodów redakcji; spalono wóz transmisyjny TVN24. W wyniku starć demonstrantów z policją 40 funkcjonariuszy zostało lekko rannych. Do szpitali trafiło 30 osób. Zatrzymano 210 osób. Straty policji oszacowano na 250 tys. zł, podczas zamieszek zdewastowano m.in. 14 radiowozów. Straty miasta oszacowano na 72 tys. zł

W listopadzie 2012 r. stołeczna policja zatrzymała - w zbiegowisku podczas piłkarskich derbów Warszawy - Tomasza J. i Damiana P. podejrzewanych o podpalenie wozu TVN24. Na policji Tomasz J. przyznał się, że rzucał w wóz racami, a Damian P. - do ich podawania koledze.

Akt oskarżenia przeciw nim Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście skierowała do sądu w grudniu 2012 r. Groziło im do 10 lat więzienia.

Według Nowaka sąd uznał dwudziestoletnich dziś Tomasza J. i Damiana P. za winnych tego, że działając wspólnie ze sobą oraz z innymi nieustalonymi osobami, na placu Na Rozdrożu zniszczyli wóz transmisyjny TVN SA wraz z wyposażeniem w sprzęt nagraniowy i elektryczny - o łącznej wartości strat 1,4 mln zł. Polegało to na tym, że wrzucili do środka pojazdu zapaloną racę, czym doprowadzili do całkowitego spalenia samochodu, przy czym - jak uznano - _ działali publicznie i bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie dla porządku publicznego _.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)