Dowód osobisty lub paszport jako gwarancja zwrotu wypożyczonej łódki lub roweru na wczasach? W żadnym razie nie powinniśmy się na to godzić - ostrzega Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.
Wojciech Rafał Wiewiórowski podkreśla, że kontrahent może od nas domagać się podania danych osobowych potrzebnych do zawarcia umowy, na przykład o wypożyczenie sprzętu, ale nie może żądać powierzenia mu naszych dokumentów. - _ Takie sytuacje są niedopuszczaln _e - mówi.
Wiewiórowski podkreśla, że dokument tożsamości zawsze powinien pozostawać w rękach jego właściciela i nie powinien być nikomu obcemu powierzany nawet na krótko. - _ Zabranie tego ustawa o ewidencji ludności. Dane, które są na dowodzie osobistym, umożliwiają zawarcie za nas przez nieuczciwą osobę, umowy kredytowej _ - mówi.
W ocenie Wojciecha Rafała Wiewiórowskiego taki czarny scenariusz może się wydarzyć, w przypadku złej woli osoby, której oddaliśmy swój dowód osobisty.
Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych podkreśla, że zawierając wszelkiego rodzaju umowy powinniśmy zwracać uwagę na to jakie dane o sobie przekazujemy, i jak one mogą być wykorzystane przez osoby, lub firmy, którym je powierzamy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Traci je tysiące Polaków. Bez nich nie wrócą Wakacyjny poradnik Money.pl dla spędzających urlop za granicą. | |
Jak tanio płacić na wakacjach? Ekspert radzi Karta kredytowa czy gotówka? Zobacz, co najbardziej opłaca się zabrać na wakacyjny wyjazd. |