Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Deportacja nielegalnych imigrantów. Ważna deklaracja Obamy

0
Podziel się:

- Dlaczego stawia pan obcokrajowców ponad Amerykanami? - krzyczał do prezydenta reporter. Zdenerwowany Obama przerwał swoje przemówienie.

Deportacja nielegalnych imigrantów. Ważna deklaracja Obamy
(willwhitedc/CC/Flickr)

Stany Zjednoczone wstrzymują deportację młodych nielegalnych imigrantów, którzy do Stanów Zjednoczonych przyjechali jako dzieci.* *Osoby, które spełnią określone warunki, otrzymają także pozwolenie na legalną pracę w USA.

Prezydent Obama zmianę przepisów ogłosił dzisiaj w specjalnym oświadczeniu wygłoszonym w Ogrodzie Różanym Białego Domu. Jego deklarację z entuzjazmem przyjęły środowiska imigranckie.

Od piątku wstrzymano deportację osób w wieku poniżej 30 lat, które przyjechały do USA wraz z rodzicami przed ukończeniem 16. roku życia, przebywają w tym kraju nieprzerwanie od pięciu lat, ukończyły szkołę średnią albo odbyły służbę wojskową oraz nie były karane. Jak ocenili przedstawiciele waszyngtońskiej administracji, zmiana przepisów obejmie co najmniej 800 tys. osób.

Prezydent Obama powiedział, że _ nie ma sensu wydalać utalentowanych młodych ludzi, którzy w gruncie rzeczy są już Amerykanami _. Dodał, że podejmuje działania _ ze względu na brak działań Kongresu, który nie jest w stanie naprawić systemu imigracyjnego _. Prezydent nawiązywał w ten sposób do ustawy _ DREAM Act _, otwierającej młodym imigrantom drogę do legalizacji pobytu w Stanach Zjednoczonych, która przepadła w Kongresie. Ustawę zablokowali Republikanie, postrzegający ją jako amnestię dla nielegalnych imigrantów.

Obama podkreślił, że zawieszenie deportacji młodych ludzi i stworzenie im warunków do legalnej pracy czy studiowania w Stanach Zjednoczonych nie jest amnestią. Nowe przepisy nie torują im drogi do obywatelstwa USA.

Podczas wygłaszania oświadczenia przez Obamę doszło do małego spięcia z jednym z dziennikarzy. Neil Munro z portalu _ Daily Center _ przerwał prezydentowi, krzycząc w jego kierunku: _ Dlaczego stawia pan obcokrajowców ponad Amerykanami? _.

Wyraźnie zdenerwowany Obama przerwał na chwilę przemówienie i oświadczył, że _ nie jest to czas na zadawanie pytań _. _ Nie kiedy przemawiam _ - dodał. Na końcu Obama jeszcze raz zwrócił się do dziennikarza, który przerwał mu wypowiedź, i podkreślił, że ogłoszone przez niego zmiany przepisów dotyczące deportacji młodych obcokrajowców są sprawiedliwe i konieczne. _ To jest dobre dla wszystkich Amerykanów _ - zakończył prezydent.

Ogłoszona zmiana przepisów w sprawie zawieszenia deportacji młodych nielegalnych imigrantów komentowana jest jako działanie wyborcze prezydenta wymuszone narastającym niezadowoleniem Latynosów, którzy poparli go w 2008 roku. Obama deklarował wtedy, że przeprowadzi całościową reformę imigracyjną w pierwszych latach swojej prezydentury.

W ciągu dobiegającej końca czteroletniej kadencji Obamie nie udało się doprowadzić do uchwalenia ustawy _ DREAM Act _, która legalizowałaby pobyt w Stanach Zjednoczonych młodych imigrantów. Za prezydentury Obamy wzrosła także liczba deportacji nielegalnych imigrantów. Ze Stanów Zjednoczonych wydalonych zostało 396 906 obcokrajowców, najwięcej w historii amerykańskiego Urzędu Imigracji i Ceł.

Decyzję prezydenta entuzjastycznie przyjęły środowiska imigranckie. W Los Angeles na ulice wylegli młodzi ludzie, w większości Latynosi, którzy wyrażali zadowolenie z ogłoszenia zmiany przepisów.

_ - Najwyższy czas, czekaliśmy na to i walczyliśmy o to od wielu lat. Bardzo się cieszymy, że prezydent Barack Obama wykorzystuje swoją władzę do tego, by w sposób administracyjny wstrzymać deportacje młodych ludzi _ - powiedziała Monika Starczuk ze Stanowej Koalicji na rzecz Imigrantów i Uchodźców w stanie Illinois.

Starczuk, która jest także działaczką _ Inicjatywy Polonijnej _ - organizacji walczącej o prawa imigrantów w Chicago - oceniła, że ze zmiany przepisów może skorzystać nawet 30 tys. młodych imigrantów z Polski.

_ - W całym naszym środowisku polonijnym jest przynajmniej 30 tys. młodych Polaków, młodych studentów, którzy będą kwalifikowali się do korzystania z nowych przepisów, więc jest to szansa dla nich, by wykorzystywali swoje talenty i umiejętności w tym kraju _ - powiedziała.

Czytaj więcej w Money.pl
To one pomogą Obamie wygrać wybory Aretha Franklin, Meryl Streep, Mariah Carey - to tylko niektóre gwiazdy zaangażowane w zbiórkę funduszy na kampanię wyborczą prezydenta USA.
Kryzys strefy euro. Obama też ma swoje zdanie Prezydent USA i premier Wielkiej Brytanii rozmawiali wczoraj na temat kryzysu zadłużenia w Europie i zbliżającego się szczytu G20.
Szokujące wyniki sondażu. Nie ma na kogo... Aż 38 procent amerykańskich wyborców nie czuje się związanych z żadną partią. I nie wiedzą na kogo zagłosować.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)