Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Część białego konwoju opuściła Ukrainę

0
Podziel się:

Ciężarówki zostały wcześniej rozładowane w Ługańsku.

Część białego konwoju opuściła Ukrainę
(AP/EAST NEWS)

Według ukraińskich mediów, większość pomocy trafiła do samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej. Tylko część ma być przewieziona do Doniecka.

Wbrew obawom ukraińskich władz, nie doszło do prowokacji, konwój nie został zaatakowany, cały czas przemieszczał się przez terytorium zdobyte przez prorosyjskich separatystów.

Zastępca szefa ukraińskiej Służby Granicznej Pawło Szyszolin potwierdził, że przejście przez które wjechał konwój jest kontrolowane przez terrorystów, podobnie jak około sto kilometrów granicy.

Rosyjski konwój z pomocą humanitarną składający się z niemal 300 ciężarówek wjechał wczoraj na Ukrainę bez zgody strony ukraińskiej. Wywołało to oburzenie Kijowa. Służba Bezpieczeństwa i MSZ mówiły o „agresji przeciwko Ukrainie”. Premier Arsenij Jaceniuk porównał działania Rosjan do najazdu tatarskiej ordy, która zamiast koni wykorzystuje ciężarówki.

Zobacz jak biały konwój wjeżdżał na Ukrainę:

Politykę Moskwy skrytykowała Unia Europejska, Stany Zjednoczone i NATO. Przedstawiciele Czerwonego Krzyża odmówili udziału w operacji ponieważ organizacja nie otrzymała gwarancji bezpieczeństwa.

Czytaj więcej w Money.pl
Biały konwój pod egidą Czerwonego Krzyża? Ukraina oświadczyła, że pomoc humanitarna z Rosji zostanie przeładowana na granicy przez Czerwony Krzyż na inne pojazdy.
Interwencja Rosji. "Wysoce prawdopodobna" Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen oświadczył w Brukseli, że istnieje "wysokie prawdopodobieństwo" interwencji Rosji na Ukrainie.
Putin będzie się zbroił. Rosja zagrożona Rosja odczuwa jako zagrożenie _ bezprecedensowy wzrost aktywności sił USA i NATO w krajach wschodniej i środkowej Europy _.
Sikorski na szczycie NATO. O Rosji bez Rosji Na spotkanie do Brukseli nie zaproszono jednak Rosjan.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)