Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ćwierć miliona złotych za niesłuszny areszt

1
Podziel się:

Odszkodowanie sąd przyznał Markowi J., który odsiedział 4 i pół roku i został uniewinniony.

Ćwierć miliona złotych za niesłuszny areszt
(Willeecole/Dreamstime)

Blisko 250 tys. zł odszkodowania i zadośćuczynienia za niesłuszne pozbawienie wolności musi zapłacić Skarb Państwa Markowi J. - zdecydował wrocławski sąd. Mężczyzna był aresztowany przez ponad cztery i pół roku w sprawie, która zakończyła się jego uniewinnieniem.

Sędzia Ewa Mokrzysz w uzasadnieniu wyroku powołała się m.in. na wykładnię Sądu Najwyższego, który określił, że w razie niewątpliwie niesłusznego, tymczasowego aresztowania Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność i musi zrekompensować szkody, który poniosła osoba niesłusznie pozbawiona wolności.

_ _Marek J. domagał się ok. 320 tys. zł odszkodowania i zadośćuczynienia. Ostatecznie sąd przyznał mu 249 tys. 998 zł wraz z odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku. _ Na tę kwotę składa się odszkodowanie, które jest rekompensatą strat materialnych, jakie poniósł Marek J. oraz zadośćuczynienie jako ekwiwalent cierpień fizycznych i psychicznych _ - mówiła Mokrzysz.

Sędzia zaznaczyła, że zadośćuczynienie ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy i w pewien sposób ją zrekompensować, ale nie da się go dokładnie wyliczyć i _ nigdy nie zrekompensuje tego w pełni _. _ Przy wysokości naliczenia zadośćuczynienia wzięto m.in. pod uwagę długi czas trwania aresztu, przebywanie w zakładzie karnym o zaostrzonym rygorze oraz brak kontaktu z rodziną _ - tłumaczyła sędzia.

Marek J. nie pojawił się na ogłoszeniu wyroku. Jego pełnomocnik, adwokat Jacek Szymański, nie był zadowolony z wyroku. _ Sąd o jedną trzecią obniżył wysokość zadośćuczynienia. Kwestię przyszłej apelacji pozostawiam do uzgodnienia z moim klientem, a nade wszystko do ewentualnej mocy przekonywującej uzasadnienia _ - podkreślił.

Marek J. został oskarżony przez prokuraturę o udział w zabójstwie, do którego doszło w 2000 r. w Niemczech. W areszcie śledczym przebywał przez ponad cztery i pół roku. W 2005 r. został zakazany na osiem lat więzienia, ale sąd apelacyjny uchylił ten wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Ostatecznie mężczyzna został prawomocnie uniewinniony. Dzisiejszy wyrok sądu nie jest prawomocny.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1)
Niemiec
2 lata temu
I oczywiście rząd PiS musi płacić za "pomyłkę " mafii sądowniczej? Ile jeszcze takich spraw czeka? No i reforma sadownicza...Ziobro zrobił podobnie jak jest już w niemczech...no i co z tego? Bo niemcom wolno ale nie Polsce...jak to powiedział ich były prezes trybunału konstytucyjnego Voßkuhle, "bo Polacy nie mają doświadczenia w demokracji". Co wolno wojewodzie..inaczej. Ech , a miało w EU być tak pięknie, solidarnie , bratersko.