O północy mija termin pozbycia się całej broni chemicznej przez rząd Syrii. Zdaniem niektórych ekspertów władze w Damaszku mogły ukryć część swego arsenału.
Termin został wyznaczony na mocy umowy Syrii z Organizacją ds. Zakazu Broni Chemicznej. Najnowszy raport Organizacji stwierdza, że władze w Damaszku już oddały prawie 90 proc. swego arsenału.
Ale niektórzy amerykańscy eksperci sugerują, że Syria może mieć zapasy chloru, który - w postaci gazu - mógłby posłużyć jako broń chemiczna.A nie jest objęty umową o likwidacji.
To nie wszystko, sugeruje w rozmowie z amerykańskim radiem NPR ekspert, Hamish de Bretton-Gordon:_ Teoretycznie może istnieć jeszcze około dwustu ton prekursorów lub gotowej broni chemicznej. Myślę, że część arsenału ukrył rząd, albo ma go opozycja _ - mówi amerykański ekspert.
Zadeklarowany przez Syrię arsenał to 1300 ton broni albo prekursorów, czyli substancji, z których można uzyskać broń chemiczną.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Syria. Ponownie użyto broni chemicznej? Agencja Reutera podaje, że do ataku miało dojść na przedmieściu Damaszku zwanym Harasta. | |
Ataki chemiczne? Twierdzą, że mają dowody Izrael dysponuje dowodami popierającymi oskarżenia syryjskiej opozycji pod adresem wojsk lojalnych wobec prezydenta Baszara el-Asada. | |
Niemcy wysyłają marynarkę wojenną Syryjska broń chemiczna ma zostać zneutralizowana na pływającym po Morzu Śródziemnym okręcie marynarki wojennej USA Cape Ray. | |
Syria ma plan likwidacji broni. 13 kwietnia... Zawarcie porozumienia w sprawie broni chemicznej uchroniło Syrię przed amerykańskim atakiem odwetowym. |