Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chiny: W ramach rekompensaty rok więzienia

0
Podziel się:

Niektóre z tych kobie spędziły nawet po trzy lata w kobiecym obozie reedukacyjnym, znanym w Chinach ze stosowania okrutnych tortur psychicznych i fizycznych.

Chiny: W ramach rekompensaty rok więzienia
(Thomas Howk/Flickr)

W Chinach skazano na kary od 12 do 18 miesięcy więzienia osiem kobiet, które wystąpiły do komunistycznych władz o rekompensatę za tortury jakich doznały przed laty podczas pobytu w obozie reedukacyjnym - podała w piątek agencja EFE.

Jak poinformował prawnik z mającej siedzibę w USA organizacji chińskich obrońców praw człowieka CHRD, David Zhao, kobiety aresztowano i postawiono przed sądem w prowincji Liaoning na podstawie oskarżenia publicznego o _ wywoływanie rozruchów _. Była to reakcja władz na złożoną przez nie prośbę o wypłacenie im odszkodowań za przemoc i krzywdy, jakich wcześniej doznały.

Niektóre z tych kobiet - a są wśród nich osoby dziś w bardzo podeszłym wieku - spędziły nawet po trzy lata w kobiecym obozie reedukacyjnym Masanhia, znanym w Chinach ze stosowania okrutnych tortur psychicznych i fizycznych.

Jedna z nich, Shi Junmei, została niedawno aresztowana, gdy udała się do Pekinu i próbowała wręczyć list ze swą prośbą w domu znajdującym się w dzielnicy zamieszkanej przez dygnitarzy chińskich.

Przed laty jej córka została zamordowana, a funkcjonariusz policji podjął z konta zamordowanej wszystkie pieniądze. _ Domagała się śledztwa i w ten sposób wylądowała w Masanhia _ - wyjaśniła w piątek agencji EFE Gai Fengzheng, inna spośród kobiet, które próbują dochodzić sprawiedliwości i zadośćuczynienia za pobyt we wspomnianym obozie reedukacyjnym. Ona została aresztowana w maju tego roku, ale zwolniono ją, gdy okazało się, że jest chora na raka.

Ofiary chińskich obozów reedukacyjnych rozwiązanych w ubiegłym roku przez rząd, narażają się na szykany, gdy po uwolnieniu próbują dochodzić sprawiedliwości. Zazwyczaj aresztuje się je i przymusowo odsyła do regionu, z którego pochodzą, gdy tylko zaczynają starać się o uzyskanie od władz rekompensaty za poniesione krzywdy i cierpienia - twierdzą przedstawiciele CHRD.

Choć obozy reedukacyjne, w których bez sądu można było zamykać niewygodnych dla władz ludzi na trzy lata, zostały zamknięte, to władze - jak alarmują obrońcy praw człowieka - w dalszym ciągu prześladują osoby sprzeciwiające się polityce Komunistycznej Partii Chin.

Czytaj więcej w Money.pl
Kolejny konflikt Chin i Japonii. Tym razem o... _ - Oba nasze kraje bardzo ucierpiały, kiedy Japonia dokonała barbarzyńskiej agresji na Chiny i Koreę _ - powiedział Xi Jinping.
Chiny ostrzegają przed japońskim militaryzmem Wczoraj japoński gabinet przyjął uznawane za przełomowe zmiany w polityce bezpieczeństwa.
Prawie pół miliona ludzi na manifestacji. Gdzie? Żądano dymisji szefa lokalnego rządu.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)