Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chaveza sfałszował wybory? USA komentują wygraną prezydenta

0
Podziel się:

W panujących w Wenezueli warunkach demokracji kierowanej wynik wyborczy Caprilesa uważa się za sukces.

Chaveza sfałszował wybory? USA komentują wygraną prezydenta
(openDemocracy/CC BY 2.0/flickr.com)

Komentując wygraną Hugo Chaveza w wyborach prezydenckich w Wenezueli, obserwatorzy w USA określają ją jako zdecydowaną, ale podkreślają, że opozycyjny kandydat Henrique Capriles Rodonski miał znacznie mniejsze możliwości dotarcia do wyborców niż jego kontrolujący wszystkie organy władzy rywal.

W panujących w Wenezueli warunkach _ demokracji kierowanej _ wynik wyborczy Caprilesa uważa się za sukces. Podkreśla się, że uzyskał on najwięcej głosów ze wszystkich kandydatów opozycji w dotychczasowych wyborach w czasie dyktatorskich rządów Chaveza.

Opozycja w Wenezueli była zwykle skłócona i rozbita - do czego przyczyniała się zręczna polityka prezydenta - i miała kłopoty z wysunięciem dobrego kandydata. 40-letni Capriles, pochodzący z rodziny o korzeniach rosyjsko-polsko-holenderskich, uchodzi za polityka z przyszłością.

Według oficjalnych wyników niedzielnych wyborów, Chavez wygrał, zdobywając 54 procent głosów, natomiast Capriles uzyskał 45 procent. Telewizja Fox News podała, że exit polls w czasie głosowania wskazywały na przewagę Caprilesa, co budzi podejrzenia fałszerstw wyborczych.

Jak powiedział jednak ekspert Fox News, Stuart Holiday, opozycja nie ma możliwości skutecznego zakwestionowania oficjalnych rezultatów głosowania.

Media w USA przypominają, że 58-letni Chavez chorował w tym roku na raka i kilkakrotnie przebywał na leczeniu na Kubie. W lecie ogłosił, że wyzdrowiał, ale zdaniem Holidaya jego rządy nie będą trwały długo.

Niezależnie od stanu zdrowia prezydenta - twierdzą eksperci - wybory potwierdziły, że w Wenezueli narasta niezadowolenie z autokratycznych rządów Chaveza. Obwinia się go o niewykorzystywanie ogromnych możliwości Wenezueli wskutek etatystycznej polityki ekonomicznej i o obojętność na wzrost przestępczości.

90 procent dochodów Wenezueli pochodzi z wydobycia ropy naftowej, której złoża są największe na świecie. Polityka nacjonalizacji prowadzona przez Chaveza odstrasza jednak zagranicznych inwestorów, co hamuje wzrost produkcji ropy. Rozdawnictwo towarów dla biednych - i dla politycznych sojuszników - przyczyniło się też do rozkręcenia inflacji i braków w zaopatrzeniu.

Dzięki dochodom z ropy Chavez utrzymuje komunistyczny reżim na Kubie i dotuje inne lewicowe rządy w Ameryce Łacińskiej: w Nikaragui, Ekwadorze i Boliwii. Pomaga nawet zamożnej, ale zadłużonej Argentynie. Kraje te odwzajemniają się wenezuelskiemu dyktatorowi polityką nieprzyjazną wobec USA - obiektu stałych retorycznych ataków prezydenta.

Chavez flirtuje także z Iranem, popierając jego antyzachodnią politykę, oraz z Rosją i Chinami, które wspomagają go kapitałem i technologiami.

Mimo animozji politycznych USA są ważnym partnerem handlowym Wenezueli. Jest ona czwartym eksporterem ropy do USA, po Meksyku, Kanadzie i Arabii Saudyjskiej.

Czytaj więcej w Money.pl
Dyktator nakłoni opozycję do współpracy Po ogłoszeniu wyników Henrique Capriles, lider opozycji złożył gratulacje zwycięzcy.
Chavez odejdzie po 13 latach? Tłumy na ulicach _ Chavez, przyjacielu został ci już tylko tydzień. Widzimy to, czujemy to. Capriles prezydentem _ - wykrzykiwał tłum
Zastrzelili dwóch działaczy opozycjnych "Ta tragedia daje nam więcej sił i wiary w walkę o Wenezuelę, w której dominuje sprawiedliwość i nie ma przemocy" - napisała partia w swym oświadczeniu.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)