Policjanci CBŚ rozbili grupę przestępcza, której członkowie podejrzewani są o wprowadzenie na rynek co najemnej tony różnego rodzaju narkotyków o wartości ok. 20 mln zł. W sprawie zatrzymano łącznie 21 osób.
Jak poinformowała rzecznik dolnośląskiej policji Paweł Petrykowski, gang zajmujący się przemytem i handlem narkotykami działał na terenie Dolnego Śląska. _ - Zatrzymano łącznie 21 osób na terenie województw: dolnośląskiego, opolskiego i kujawsko-pomorskiego _ - podał Petrykowski.
Dodał, że wielu z członków rozbitego gangu wywodzi się ze środowiska pseudokibiców jednego z dolnośląskich klubów piłkarskich. Rzecznik poinformował, że zatrzymani byli wcześniej karani za brutalne przestępstwa, działalność w zorganizowanych grupach przestępczych oraz obrót i przemyt narkotykami. _ - To osoby uznawane za najgroźniejszych, pozostających na wolności przestępców związanych z dolnośląskim środowiskiem przestępczym _ - dodał Petrykowski.
Śledztwo prowadzi Prokurenta Apelacyjna we Wrocławiu. Członkowie gangu usłyszeli już zarzuty, m.in. przemytu i handlu narkotykami. Są podejrzewani o wprowadzanie na rynek co najmniej tony rożnego rodzaju narkotyków, przede wszystkim marihuany, amfetaminy i heroiny. Ich wartość oszacowano na około 20 mln zł.
Podczas zatrzymań policjanci zlikwidowali magazyny z _ dopalaczami _, który znajdował się w wynajętym mieszkaniu. Znajdowało się tam sześć kilogramów środków chemicznych o wartości 250 tys. zł. _ Według ustaleń śledczych grupa chciała zdominować wrocławski rynek sprzedaży dopalaczy _ - dodał Petrykowski.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Na Okęciu zatrzymano szefa gangu Policja we współpracy ze Strażą Graniczną zatrzymała - w samolocie, który wylądował na lotnisku Chopina w Warszawie - 37-letniego szefa zorganizowanej grupy przestępczej. | |
Sąd nie zgodził się na zwolnienie Polaków Wnioskowi o zwolnienie Polaków z irlandzkiego aresztu tak, by mogli odpowiadać z wolnej stopy sprzeciwiła się prokuratura. Powołała się na policję, której zdaniem sprawa może zatoczyć szersze kręgi. | |
Bili się o 700 kilogramów kokainy. Gdzie? Walka wywiązała się przedwczoraj na bagnistym, odosobnionym Wybrzeżu Moskitów, gdzie handlarze narkotyków przeładowują większość kokainy, która przechodzi przez Honduras do Meksyku i Stanów Zjednoczonych. |