Komisja Europejska wyraziła zastrzeżenia do wyboru dwojga sędziów Trybunału Konstytucyjnego w Bułgarii. Rzecznik KE Olivier Bally wskazał na podejrzenia o korupcję i handel wpływami wobec jednej z wybranych osób, ale nie ujawnił, o którą z nich chodzi.
Bułgarski parlament wybrał dziś na sędziów TK z dziewięcioletnią kadencją wiceprzewodniczącego parlamentu z ramienia rządzącej partii GERB (Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii) Anastasa Anastasowa, absolwenta akademii MSW, oraz sędzię Naczelnego Sądu Administracyjnego Wenetę Markowską. O konfliktach interesów Markowskiej bułgarskie media pisały obszernie od lat.
Rzecznik ostrzegł Bułgarię, że KE może podjąć decyzję o opracowaniu dodatkowego raportu w ramach Mechanizmu Oceny i Kontroli. Grozi to kolejnym oddaleniem w czasie bułgarskiego członkostwa w strefie Schengen.
Mechanizm Oceny i Kontroli, dotyczący tylko Bułgarii i Rumunii, ocenia postępy w obszarze wymiaru sprawiedliwości, walki z przestępczością i korupcją od czasu przystąpienia tych krajów do UE w 2007 r.
W środę Bally powiedział, że KE będzie bacznie obserwować sytuację w bułgarskim wymiarze sprawiedliwości i może podjąć decyzję o opracowaniu dodatkowego raportu. Podkreślił, że wbrew zaleceniom Komisji nie dokonano w Bułgarii dokładnego sprawdzenia, pod kątem konfliktu interesów, kandydatów do tak ważnej instytucji jak Trybunał Konstytucyjny.
Negatywne oceny KE mogą po raz kolejny oddalić członkostwo Bułgarii w strefie Schengen. Odłożenia tego członkostwa z powodu nieefektywności systemu sądowniczego, a także z powodu korupcji i przestępczości zorganizowanej domaga się Holandia, do której dołączyły ostatnio w tej kwestii Niemcy i Belgia.
Członkostwo Bułgarii w Schengen było jednym z priorytetów rządzącej centroprawicowej partii GERB przed wyborami parlamentarnymi w 2009 roku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Tam dają 150 tysięcy łapówek miesięcznie To mniej niż w latach 90., ale dwukrotnie więcej niż w latach 2000-2003. Wyraźna jest tendencja do ponownego wzrastania korupcji. | |
Rumunia nie wejdzie do Schengen, ponieważ... Rozmowy na temat przystąpienia Rumunii i Bułgarii do strefy Schengen odłożono, ale sprawa nie dojrzała jeszcze do podjęcia decyzji i nie zapadnie ona przed przyszłym rokiem. | |
Kolejny kraj może przystąpić do Schengen Kwestia członkostwa Bułgarii i Rumunii w strefie Schengen została odłożona na następny rok z powodu sprzeciwu Holandii i Finlandii. |