Tradycyjny ubiór brytyjskiego sędziego - ciężka toga i peruka odchodzą do lamusa. Ubiór sędziowski nie był bowiem zmieniany od 300 lat.
Na razie tradycyjny strój zdejmą sędziowie orzekający w sprawach rodzinnych i cywilnych - czytamy w _ Rzeczpospolitej _.
Obrońcy tradycyjnego ubioru tłumaczą, że ubiór nadaje im niezbędny autorytet, a nakrycie głowy utrudnia skazanym przez nich przestępcom rozpoznanie ich na ulicy. Dlatego sędziowie Sądu Najwyższego i ci zajmujący się sprawami kryminalnymi będą wciąż zasiadać w perukach i ciężkich togach.
Argumentem, który sędziów rodzinnych przekonał do zmian, było przerażenie jakie wzbudzali u dzieci.
Mniej kontrowersji wzbudza rezygnacja z tradycyjnej peruki z końskiego włosia. Nawet zwolennicy tradycji przyznają, że peruka wygląda komicznie - czytamy w dzienniku.
| Peruka wywołuje swędzenie głowy, a sędzia w czasie wielogodzinnego procesu zlewa się potem. Na Brytyjczykach robią również wrażenie ceny wytwarzanych tradycyjną metodą peruk - od 500 do 2 tysięcy funtów. |
| --- |
Brytyjczycy rezygnują też z piętrowych autobusów, czerwonych budek telefonicznych i czarnych taksówek.