Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Broń chemiczna w Syrii. USA i Rosja chwalą działania Asada. Premier Turcji: zbyt pochopnie

0
Podziel się:

Według międzynarodowych inspektorów wczoraj zniszczona została pierwsza partia głowic, wyrzutni i zestawów do przygotowywania pocisków przenoszących trujące substancje.

Broń chemiczna w Syrii. USA i Rosja chwalą działania Asada. Premier Turcji: zbyt pochopnie
(Polaris/East News)

Światowe mocarstwa chwalą prezydenta Syrii. Wczoraj inspektorzy ONZ poinformowali, że rozpoczęło się niszczenie syryjskiego arsenału chemicznego. Oddanie broni w ręce międzynarodowych inspektorów było warunkiem odłożenia przez Stany Zjednoczone ataku na Damaszek. Tego optymizmu nie podziela premier Turcji Recep Erdogan, który skrytykował mocarstwa za zbyt pochopne chwalenie syryjskich władz.

Według międzynarodowych inspektorów wczoraj zniszczona została pierwsza partia głowic, wyrzutni i zestawów do przygotowywania pocisków przenoszących trujące substancje. Niszczenie zakazanej broni ma być kontynuowane przez najbliższe dni. Amerykański sekretarz stanu John Kerry, który spotkał się ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem, przyznał, że w ten sposób syryjski prezydent wywiązuje się ze swoich obietnic.

- To bardzo znaczące, że w zaledwie tydzień od przyjęcia rezolucji część broni jest już niszczona. To także punkt dla reżimu Asada, że tak szybko zaczął współpracować - powiedział Kerry.

Również Siergiej Ławrow chwalił syryjskie władze. Rosyjski minister uważa, że jest to początek pokoju w całym regionie.

- Mam nadzieję, że rezolucja będzie wypełniana przez wszystkie strony konfliktu, także przez sąsiadów Syrii - stwierdził Ławrow.

Zniszczenie całego arsenału chemicznego Syrii nie będzie jednak proste, bo niektóre składowiska znajdują się na terenach, gdzie toczą się walki. Szacuje się, że Syria ma około tysiąc ton zakazanych substancji, w tym sarinu i gazu musztardowego.

Recep Erdogan, który jest jednym z najbardziej zagorzałych przeciwników syryjskiego prezydenta, uważa, że Asad jest zbrodniarzem bez względu na to, jak teraz się zachowuje.

- _ To nie ma znaczenia, czy ci ludzie zostali zabici bronią chemiczną czy konwencjonalną. Jak możemy chwalić kogoś, kto zabił 110 tysięcy osób? Dla mnie Asad nie jest już politykiem. Jest terrorystą, który zabija za pomocą państwa. Powiedzmy to jasno: to terrorysta, który zabił 110 tysięcy osób _ - stwierdził turecki premier.

Inspektorzy ONZ potwierdzili wcześniej, że 21 sierpnia na przedmieściach Damaszku doszło do ataku z użyciem sarinu. Amerykanie twierdzą, że w ataku zginęło niemal półtora tysiąca osób i oskarżają reżim Baszara al-Assada o dokonanie zbrodni. To właśnie to zdarzenie miało się stać podstawą do międzynarodowej interwencji w Syrii. Do ataku na Damaszek jednak nie doszło.

Czytaj więcej w Money.pl
"Zachód oskarża Syrię bezpodstawnie" Wkrótce po raporcie ekspertów ONZ ds. broni chemicznej w sprawie masakry z 21 sierpnia Rosja zakwestionowała ich profesjonalizm.
"To daje podstawy do nadziei". Minister... Porozumienie USA i Rosji ws. wyeliminowania arsenału syryjskiej broni chemicznej daje podstawy do nadziei, że dyplomacja może być skuteczna - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski.
"Asad przechytrzył Amerykanów" - _ Dzięki konwencji o zakazie broni chemicznej, dyktator uzyskał pole manewru. To akt słabości USA _ - krytykują eksperci.
Ban Ki Mun wierzy w efekt porozumienia Ban Ki Mun obiecał też pomoc ONZ w realizacji postanowień genewskiego porozumienia.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)