Biernacki za Gowina. Jak oceniają go posłowie?

Zmiana ministra to zawsze wieloznaczna sytuacja - mówił z kolei premier. Donald Tusk dziękował też za pracę Jarosławowi Gowinowi. Jak podkreślał, nie ma on powodów do wstydu.

- _ Ten bilans oceniam pozytywnie, przy wszystkich zastrzeżeniach, które stały się powodem dymisji i życzę ministrowi Biernackiemu takiej determinacji, jaka wykazywał w różnych miejscach, kiedy służył ojczyźnie. Pan minister Biernacki jest też żywym dowodem na to, że być byłem ministrem, nie oznacza końca życiowej drogi. Pełnił już tę funkcje, jako minister spraw wewnętrznych i administracji, dzisiaj zostaje ministrem sprawiedliwości _ - mówił Donald Tusk.

Już po zaprzysiężeniu w Pałacu Prezydenckim Marek Biernacki zapowiedział kontynuację rozpoczętych przez poprzednika projektów. Chodzi między innymi o deregulację. Jak mówił, jest ona priorytetem nie tylko resortu sprawiedliwości, ale i całego rządu. Podczas swojej pracy zamierza też skupić się na usprawnieniu działania wymiaru sprawiedliwości, by był on przyjazny dla obywatela. Działanie sądów poznał między innymi dzięki swojej pracy w komisji śledczej badającej okoliczności porwania i śmierci Krzysztofa Olewnika.

-_ Zakładam, że jedna z pierwszych decyzji będzie zbudowanie programu wsparcia i ochrony świadka - _mówił nowy minister sprawiedliwości. Marek Biernacki zapowiedział też, że interesuje go przede wszystkim jedność PO. To wartość nie do przecenienia - podkreślił. Pytany o swoje konserwatywne poglądy, stwierdził, że siłą Platformy jest jej wielonurtowość.

SLD z nadzieją patrzy na nowego ministra sprawiedliwości, który zastąpił Jarosława Gowina. Poseł Grzegorz Napieralski uważa, że minister nie powinien być ideologiem i doktrynerem tylko politykiem realizującym wolę większości parlamentarnej. _ - Wierzę, że nowy minister będzie się różnił od Gowina, że gorzej już być nie może niż było. Mimo że pochodzi z tej frakcji bardzo konserwatywnej w Platformie Obywatelskiej, to jednak jego doświadczenie, pragmatyzm, wezmą górę nad ideologią i niepotrzebnymi sporami - _mówił Grzegorz Napieralski.

Według szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka nominacja Biernackiego jest typowo wizerunkowa. - _ Jeżeliby traktować poważnie poglądy ministra Biernackiego, to są one sprzeczne z poglądami Donalda Tuska. Premier stoi na czele rządu lewicowego, żeby nie powiedzieć lewackiego, a Marek Biernacki jest politykiem konserwatywnym. Możliwe są więc dwa scenariusze. Albo Marek Biernacki będzie przytakiwał Donaldowi Tuskowi i wtedy ministrem będzie w tym rządzie, albo okaże się rzeczywiście niezależny i wierny swoim poglądom, a wtedy podzieli los Jarosława Gowina _- twierdzi Błaszczak.

Szef klubu PiS dodał, że Marek Biernacki nie jest fachowcem jeżeli chodzi o wymiar sprawiedliwości. - _ Był ministrem spraw wewnętrznych i administracji, był przewodniczącym komisji spraw wewnętrznych, a więc w tej dziedzinie ma doświadczenie, a nie w funkcji ministra sprawiedliwości. Jest to więc nominacja typowo wizerunkowa. Donaldowi Tuskowi chodziło o to, aby zastąpić Jarosława Gowina politykiem o podobnych do niego poglądach - _twierdzi szef klubu PiS.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/217/m269273.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/marek;biernacki;nowym;ministrem;sprawiedliwosci,158,0,1300126.html) *PO skręca mocno w prawo? Oto dowód * Politycy Ruchu Palikota przekonują, że w rządzie pojawił się wielki konserwatysta. Zdaniem Błaszczaka jako konserwatyście Markowi Biernackiemu z nie jest po drodze z premierem Donaldem Tuskiem. -_ Zastanawiające jest to, że tak długo wytrwał w Platformie Obywatelskiej. Teraz wchodzi do fatalnego rządu, który kompromituje się praktycznie codziennie - _ powiedział Błaszczak.

Zbigniew Ziobro przyznał z kolei, że jest gotów współpracować z nowym ministrem sprawiedliwości. Pod warunkiem, że Marek Biernacki nadal jest zwolennikiem zaostrzenia prawa karnego wobec groźnych bandytów. Lider Solidarnej Polski przypomniał, że był doradcą Marka Biernackiego, gdy był on ministrem spraw wewnętrznych.

Zbigniew Ziobro dodał, że wiele będzie zależało od tego, czy Marek Biernacki będzie gotów narazić się wpływowym środowiskom, na przykład sędziom. -_ W tym resorcie trzeba być urzędnikiem i politykiem. Byłem ministrem sprawiedliwości i kiedy podejmowałem niewygodne dla różnych środowisk korporacyjnych reformy, również dla środowiska sędziowskiego, spotykałem się z atakami. Trzeba być więc silnym, odpornym i mieć jasna wizję tego, co chce się osiągnąć. Jeśli nowy minister się przestraszy, żadnego pożytku z tego nie będzie - _mówił Zbigniew Ziobro.

Marek Biernacki ma w kwestiach światopoglądowych stanowisko bliskie swojemu poprzednikowi, ale zdaniem Zbigniewa Ziobry nie będzie się publicznie różnił z premierem. _ - Nowy minister jest mniej politykiem, bardziej urzędnikiem, posłem, który nie ma aspiracji odgrywania roli lidera, więc nie sądzę, aby premier Tusk miał z nim jakiś problem - _ twierdzi Zbigniew Ziobro.

Marek Sawicki z PSL uważa, że Marek Biernacki profesjonalnie pokieruje Ministerstwem Sprawiedliwości. Poseł PSL ocenia, że w przeciwieństwie do swojego poprzednika Jarosława Gowina nie będzie swojego szefa stawiał w kłopotliwej sytuacji.

- _ Nie po to Tusk powołuje Biernackiego, żeby maił kłopoty, tylko po to, by sprawniej niż Gowin zarządzał resortem sprawiedliwości - _ twierdzi Marek Sawicki. Według niego ministrowie powinni realizować politykę rządu a nie własne aspiracje. - W mojej ocenie Marek Biernacki to rzemieślnik, dobry fachowiec i mam nadzieję, że w tym zakresie się na nim nie zawiodę.