Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Będziemy mieli jednego europosła więcej

0
Podziel się:

Wchodzi w życie Traktat Lizboński. Niemcy będą mieli trzech europosłów mniej.

Będziemy mieli jednego europosła więcej
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

W tym tygodniu Sejm zajmie się projektem ustawy ws. ratyfikacji przez Polskę protokołu, który pozwoli na zmianę liczby posłów do PE. Zmiany są związane z wejściem w życie Traktatu Lizbońskiego. Polska zyska dodatkowy 51. euromandat.

Zwiększenie liczby eurodeputowanych przewiduje Traktat Lizboński. Zwiększył uprawnienia Parlamentu Europejskiego, który reprezentuje obywateli krajów UE. PE zyskał możliwość współdecydowania - razem z Radą UE - w 40 nowych obszarach. Wzmocnieniu głosu obywateli w unijnych debatach ma też służyć zwiększenie liczy eurodeputowanych.

Aby jednak liczba europosłów została zwiększona, wszystkie kraje członkowskie UE muszą ratyfikować specjalny protokół, dołączony do unijnych traktatów. Znowelizowany _ protokół o postanowieniach przejściowych _ zawiera przepisy dotyczące podziału liczby miejsc w PE pomiędzy poszczególne państwa członkowskie (rozstrzygnięć tych nie ma w Traktacie Lizbońskim).

Protokół pozwala też na zmianę liczby posłów do Parlamentu Europejskiego w kadencji 2009-2014 - o 18 miejsc dla 12 krajów, w tym o jeden mandat dla Polski. Zezwala też na przejściowe - do końca obecnej kadencji w 2014 r. - zwiększenie o trzy, w porównaniu z zapisami Traktatu Lizbońskiego, liczby miejsc w PE.

Zgodnie z Traktatem z Lizbony, łączna liczba deputowanych do PE ze wszystkich krajów wspólnoty wynosi 751 (w tym przewodniczący PE), tj. o 15 europosłów więcej niż przewidywał Traktat z Nicei (736 posłów). Ponadto, zgodnie z Traktatem Lizbońskim, minimalna liczba posłów z jednego kraju Unii to sześć, a maksymalna - 96. Oznacza to, że Niemcy, które do tej pory miały 99 posłów, stracą trzy mandaty.

Ponieważ skład obecnego PE został wyłoniony jeszcze w czasie obowiązywania Traktatu z Nicei, Rada Europejska zdecydowała, aby przejściowo - do zakończenia aktualnej kadencji PE - zmienić liczbę europosłów przynależnych poszczególnym krajom, ale tylko w tych przypadkach, gdy oznacza to jej zwiększenie.

Zgodnie z tą decyzją Rady, do 2014 r. - mimo wejścia w życie Traktatu z Lizbony - Niemcy miałyby nadal 99 posłów (jak to przewidywał Traktat z Nicei). Oznacza to, że do końca kadencji 2009-2014 r. PE liczyłby tymczasowo 754 posłów (a nie 751, o czym mówi Traktat Lizboński).

Decyzja Rady Europejskiej jest zmianą traktatową i w związku z tym wymaga ratyfikacji przez wszystkie kraje członkowskie UE. Hiszpania w czasie swojej prezydencji (pierwsza połowa 2010 roku) przygotowała specjalny protokół m.in. w tej sprawie.

Jak powiedział PAP europoseł PO Paweł Zalewski, procedura jego ratyfikacji w UE zakończy się najprawdopodobniej w 2011 roku. Zwrócił uwagę, że przepisy wewnętrzne niektórych krajów, w tym Polski, wymagają specjalnej ustawy w tej sprawie. Również szef sejmowej Komisji ds. UE Stanisław Rakoczy (PSL) spodziewa się, że procedura ratyfikacyjna powinna dobiec końca w tym roku. Jak poinformował, do tej pory protokół ratyfikowało kilkanaście państw członkowskich UE.

Sejm na najbliższym posiedzeniu zajmie się projektem ustawy ws. ratyfikacji tego dokumentu przez nasz kraj. Zapisano w nim, że Sejm wyraża zgodę na ratyfikację go przez prezydenta.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)