Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Będzie regulacja dotycząca plików cookies

0
Podziel się:

Zgodnie z dyrektywą UE przechowywanie i korzystanie z cookies wymaga poinformowania użytkownika o celach przetwarzania zebranych informacji oraz jego zgody.

Będzie regulacja dotycząca plików cookies
(sqback/cc/sxc.hu)

Ogłoszony projekt nowelizacji ustawy prawo telekomunikacyjne okazał się niemałym zaskoczeniem dla tych, którzy oczekiwali, że ustawodawca polski wprowadzi obowiązek wyrażenia zgody na przechowywanie i dostęp do tzw. _ cookies _. Przypomnijmy, że nowelizacja ustawy prawo telekomunikacyjne wymagana jest celem dostosowania prawa krajowego do unijnego pakietu telekomunikacyjnego, w tym Dyrektywy 2009/136/WE.

Podstawową funkcją _ cookies _ (ang. ciasteczka) jest przechowywanie na komputerze lub innym urządzeniu umożliwiającym przeglądanie stron internetowych prostych informacji dotyczących użytkownika, takich jak jego hasła lub nazwy. _ Ciasteczka _ mają jednak swoje drugie oblicze - pozwalają na profilowanie użytkowników poprzez swoiste śledzenie go w sieci, co jest skutecznie wykorzystywane w systemach reklamy behawioralnej.

Polska jest spóźniona z implementacją Dyrektywy podobnie jak większa część państw członkowskich Unii Europejskiej. Mimo to, cieszy fakt, że projekt nowelizacji ujrzał światło dzienne. Zgodnie z wcześniejszymi założeniami _ cookies _ mają być regulowane w art. 173 ustawy, a obowiązki związane z nimi mają mieć zastosowanie zarówno do podmiotów świadczących usługi drogą elektroniczną, jak i do przedsiębiorców telekomunikacyjnych.

Problem pojawia się jednak, gdy mowa o kwestii podstawowej, czyli wymogu uzyskania zgody użytkownika na przechowywanie i dostęp do _ cookies _, o którym mowa w Dyrektywie.

Zgodnie z Dyrektywą przechowywanie i korzystanie z _ cookies _ wymaga poinformowania użytkownika o celach przetwarzania zebranych informacji oraz uzyskania jego zgody na takie działania. Informacja skierowana do internauty powinna być zrozumiała i wyczerpująca, a zgoda jednoznaczna i świadoma. Tym samym nie ma miejsca na zgodę dorozumianą.

Przepisy regulujące e-handel

Obecnie podmioty świadczące usługi drogą elektroniczną oferują nam tzw. opcję _ opt-out _, czyli możliwość wyłączenia plików _ cookies _ albo możliwość ich kontroli plików przez odpowiednie ustawienia domyśle przeglądarki. Aby skorzystać z opcji _ opt-out _, użytkownik musi wejść na stronę przykładowego operatora reklamowego i poinformować, że nie chce być już śledzony w celu wyświetlania ukierunkowanych reklam.

Mechanizm wyrażenia sprzeciwu, jakkolwiek daje techniczne możliwości decyzyjne użytkownikom, których dane dotyczą, to jednak nie służy wyrażeniu przez nich świadomej zgody. A to dlatego, iż przeciętny użytkownik najczęściej nie wie jak działają pliki _ cookies _oraz jak i gdzie może się z nich wycofać. W rezultacie niewiele osób korzysta z opcji wyrażenia sprzeciwu na przechowywanie i korzystanie z _ ciasteczek _.

Z tego też względu ustawodawca unijny nie bez potrzeby odchodzi od zasady sprzeciwu użytkownika na rzecz wyrażenia przez niego uprzedniej i świadomej zgody.

**

W uzasadnieniu do projektu nowelizacji ustawy prawo telekomunikacyjne czytamy, że polski ustawodawca uznaje fakt dokonania w Dyrektywie zmiany w przedmiocie wyrażenia przez użytkownika jego woli (z opcji _ opt-out _na opcję _ opt-in _), a zatem zastąpienia dotychczasowego sprzeciwu zgodą. To koresponduje z pierwotnym stanowiskiem wyrażonym w założeniach do projektu.

Niemniej jednak ustawodawca przyjmuje, że obecnie zastosowana opcja _ opt-out _ w ramach art. 173 ustawy jest przesłanką wystarczającą dla uznania jej za zgodną z wymogami Dyrektywy, co ma wynikać z _ niezwykłej łatwości _ w dokonaniu przez użytkownika zmian w ustawieniach przeglądarki uniemożliwiających przechowywanie i uzyskiwanie dostępu do danych wprowadzonych przez podmioty zewnętrzne.

Zdaniem polskiego ustawodawcy intencją unijnego legislatora nie jest literalne _ uzyskanie zgody _ na przechowywanie i korzystanie z _ cookies _, ale _ tak naprawdę _ uzyskanie odpowiedniego poziomu świadomości internauty na temat jego aktywności w internecie. Dlatego też nowelizacja art. 173, pozostając przy opcji _ opt-out _, przewiduje zwiększenie obowiązków informacyjnych względem użytkownika.

Czytaj w Money.pl

W tym miejscu należy wskazać, że stanowisko polskie - choć niezgodne z literalnym brzmieniem Dyrektywy - nie jest odosobnione w UE na tle równolegle przebiegających implementacji. Rysuje się bowiem wyraźny podział na te jurysdykcje, które wprowadzają opcję _ opt-in _, przykładowo Wielka Brytania, Belgia lub Francja oraz te, które pozostają przy opcji _ opt-out _, jak na przykład Hiszpania, Szwecja albo Czechy.

Mając na uwadze powyższe rozbieżności należy podzielić wniosek polskiego ustawodawcy, że wprowadzenie obowiązku uzyskiwania każdorazowo uprzedniej zgody na przechowywanie i dostęp do ciasteczek w momencie odwiedzenia przez użytkownika strony internetowej, może dyskryminować branżę reklamową w Polsce, a w konsekwencji skutkować przeniesieniem tej działalności tam gdzie nadal funkcjonuje opcja _ opt-out _.

Nie zmienia to jednak faktu, że pozostanie przy opcji _ opt-out _jest wątpliwe z punktu widzenia prawidłowości implementacji Dyrektywy, a uzasadnienie takiego stanowiska mało przekonywujące. Z pewnością projekt nowelizacji odpowiada tym wszystkim podmiotom, które funkcjonują w branży reklamowej, ale czy zapewnia odpowiedni poziom ochrony prywatności użytkowników?

Projekt w najbliższym czasie zostanie przekazany Komitetowi Rady Ministrów do spraw Informatyzacji i Łączności.

O prawach konsumentów korzystających z sieci czytaj w Money.pl
W tych sporach internet zastąpi sądy? Komisja zaproponowała, by od 2015 r. kupujący w sieci mogli rozstrzygać spory ze sprzedawcami przez unijną platformę internetową zamiast na drodze sądowej.
Zakupy w zagranicznych e-sklepach. Co z prawami konsumenta? Kupując towar od zagranicznego sprzedawcy, który nie prowadzi działalności w Polsce, nie przysługuje nam ochrona konsumencka, taka jak w przypadku krajowych sklepów.
Zakupy w sieci będą bezpieczniejsze PE przyjął przepisy zwiększające prawa konsumentów robiących zakupy w sieci. Klienci będą mieli 14 dni na zwrot towaru bez podawania przyczyn.

Autorki są prawnikami w kancelarii Baker&McKenzie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)