Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Będzie raport z zajść z posłem Wiplerem

0
Podziel się:

Jeszcze dziś szef policji ma przedstawić ministrowi spraw wewnętrznych Bartłomiejowi Sienkiewiczowi raport ws. interwencji stołecznej policji z udziałem posła

Będzie raport z zajść z posłem Wiplerem
(Stanislaw Kowalczuk/East News)

. _ Ta sprawa jest tak ewidentna, że aż nie chce się jej komentować _ - powiedział Sienkiewicz.

Minister spraw wewnętrznych mówił rano w radiu TOK FM, że czeka na raport szefa policji, aby _ mieć pełną jasność i zawiadomić marszałek Sejmu o przebiegu tego zdarzenia _. _ Sytuacja jest wyjątkowa. Chodzi o to, czy interweniujący policjanci o czwartej rano przed klubem mieli świadomość, że mają do czynienia z posłem _ - podkreślił Sienkiewicz.

Dopytywany o przebieg zdarzenia Sienkiewicz uznał, że _ ta sprawa jest tak ewidentna, że aż nie chce się jej komentować _. _ Jeśli poseł na wczorajszej konferencji zastanawiał się, kto naruszył jego godność i nietykalność, a przed lokalem interweniował umundurowany patrol, który okrzykiwał się, że jest z policji, to co tu komentować? _ - dodał. Sienkiewicz zapowiedział, że wszelkie materiały, zgromadzone w tej sprawie przez policję, w całości zostaną przekazane prokuraturze. _ Prokuratura to organ niezależny od policji, który wyda osąd bezstronny - aby nikt nie posądził policji, że we własnej sprawie dokonuje jakichś ustaleń _ - zaznaczył minister.

Wipler (niezrz.) twierdzi, że został brutalnie pobity przez policję przed stołecznym klubem. Bawił się tam z kolegami, w związku z informacją, że po raz piąty zostanie ojcem. Przyznał, że badanie alkomatem w szpitalu wykazało 1,4 promila alkoholu w jego krwi, co - według niego - wskazuje na wypicie jednej butelki wina. Poseł utrzymuje, że nie był pewny, kto interweniuje przed klubem, a interwencja ta była brutalna, dlatego się w nią wtrącił. Konsekwencją - jak mówił - było pobicie go przez policję. Zapowiedział, że złoży zawiadomienie o przestępstwie pobicia lub nadużycia władzy przez policję.

Z kolei rzecznik stołecznej policji st. asp. Mariusz Mrozek oświadczył, że pijany mężczyzna w wulgarny i brutalny sposób przeszkodził funkcjonariuszom w interwencji przed klubem; był agresywny i dlatego najpierw próbowano odsunąć go od interwencji, potem potraktowano gazem pieprzowym, aż w końcu - z użyciem siły fizycznej - został zatrzymany. Według policji Wipler nie informował wtedy, że jest posłem. Policjanci mają nagrania z monitoringu wokół miejsca zdarzenia; przesłuchali także świadków, którzy mają potwierdzać wersję funkcjonariuszy.

_ Materiał ten jest traktowany jako materiał dowodowy na potrzeby ewentualnego procesu. To są długie nagrania. Nie chcemy pokazywać ich fragmentów, aby nikt nie zarzucił nam jakiejkolwiek próby manipulacji _ - mówił Mrozek.

Czytaj więcej w Money.pl
Gowin i Wipler będą współpracować Stowarzyszenie Republikanie to kolejne środowisko, które postanowiło współpracować z ruchem społecznym, który chce tworzyć były polityk PO.
Ostra krytyka Rostowskiego. Słuszna? Szef Stowarzyszenia Republikanie, poseł Przemysław Wipler, chce odwołania ministra finansów w związku z zapowiadanym wzrostem deficytu i cięciami budżetowymi.
wiadomości
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)