Batalia o GMO. Wszystkie oczy na prezydenta

Według Bronisława Komorowskiego oraz części ekspertów, prawo przyjęte przez parlament wprowadza _ tylnymi drzwiami _ możliwość upraw genetycznie modyfikowanych roślin.

Tomasz Tomczykiewicz podkreślał w Programie Trzecim Polskiego Radia, że specjaliści i eksperci dobrze ocenili ustawę o nasiennictwie . _ - To dobry projekt i ważny ze względu na relacje z Unią Europejską - _mówił. Zdaniem posła PO, bez żywności zmodyfikowanej genetycznie nie ma przyszłości dla polskiego rolnictwa.

_ - Największy krzyk jest o ten zapis o rejestracji GMO, ale jednocześnie w tej samej ustawie jest zakaz obrotem GMO - tłumaczy Tomczykiewicz. - Warto o GMO porozmawiać na poważnie, bez emocji, bo większość ekspertów uważa, ze bez tego nie ma przyszłości dla polskiego rolnictwa. Nie można z GMO robić demona XXI wieku - mówi. _

Poseł zwrócił uwagę, że kontrowersje wokół projektu ustawy pojawiły się w ostatniej chwili._ - On nie budził w czasie prac żadnych kontrowersji, te kontrowersje ukazały się dopiero kiedy prezydent ma podpisać ustawę - zauważa. _

POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI TOMASZA TOMCZYKIEWICZA:_ _

_ _

Prezydent podczas ostatnich konsultacji z ekspertami przyznał, że ustawa o nasiennictwie to bubel prawny. Według niego, w parlamencie w ostatnim momencie do ustawy wrzucono kontrowersyjne zapisy. Dodał jednak, że nie znajduje żadnego potwierdzenia, że żywność GMO jest niezdrowa. Jednak większość ekspertów podczas konsultacji namawiała prezydenta do przyjęcia ustawy związanej częściowo z żywnością modyfikowaną genetycznie.

Przeciwko ustawie kilkukrotnie przed Pałacem Prezydenckim protestowali ekolodzy. Do zawetowania ustawy namawiają prezydenta również internauci. Ponad 600 osób apeluje do Bronisława Komorowskiego o taką decyzję na jego stronie na portalu Facebook. Maciej Muskat dyrektor Greenpeace Polska w rozmowie z IAR liczy, na większe jeszcze zaangażowanie internautów i przede wszystkim, że prezydent poprze losy sprzeciwu wobec GMO.